Jak się prezentują polskie miasta? Pierwszy raz ktoś to sprawdził i usystematyzował. Tygodnik "Polityka" opracował architektoniczny i urbanistyczny ranking polskich miast. Na pierwszym miejscu jest stolica, ale Dolnego Śląska, czyli Wrocław, za nim - Gdańsk.
Bydgoszcz znalazła się na miejscu 7. (120 pkt), Toruń - na 13. (102 pkt).
W większości z 20 ocenianych kategorii oba nasze miasta punktowane są identycznie lub na bardzo zbliżonym poziomie. Toruń lepiej wypada w kategorii Stare Miasto (nic w tym dziwnego, bo przetrwało wiele średniowiecznej zabudowy) i w tym, co autorzy określili jako "magnesy". Czyli atrakcje, które mają ściągnąć uwagę turystów. W Toruniu klimat ma Bydgoskie Przedmieście, ale atrakcją dla zupełnie innej grupy odbiorców będzie Młyn Wiedzy.
Bydgoszcz lepsza okazała się w architekturze współczesnej, ma więcej niż Toruń miejsc magicznych, zdecydowanie lepiej wypadła w kategorii "woda" (lepiej nawet niż Wrocław!) oraz "zieleń". Tereny zielone obejmują 59 proc. powierzchni Bydgoszczy.
Jednak zupełnie inaczej kujawsko-pomorskie miasta na prawach powiatu wypadają w innym, także przygotowanym przez "Politykę' rankingu - jakości miejskiego życia.
Zobacz także: Jak zwykle jesteśmy poza dziesiątką rozwiniętych województw. Lepiej żyje się nawet w regionach tzw. ściany wschodniej!
Za Toruniem, który uplasował się na 13. miejscu jest długo, długo nic. Dwadzieścia pozycji dalej znalazł się... Grudziądz. Daleko za nim Bydgoszcz i Włocławek, który zamyka stawkę.
Co sprawia, że w Grudziądzu z wysokim bezrobociem mieszkańcy są bardzo zadowoleni z życia i mają wyższe poczucie bezpieczeństwa niż w Toruniu? - Dobrze mi się tu żyje, bo tu mieszka moja rodzina, moi bliscy, a to podstawa - mówi Mariusz Żebrowski, historyk z muzeum w Grudziądzu. - Miasto odpowiada mi z tego powodu, że zakres historii, jakim się zajmuję jest w Grudziądzu rewelacyjny, czyli fortyfikacje, Cytadela, militarna przeszłość miasta od XVIII wieku do początku XX. Toruń też ma ciekawą historię, ale już Bydgoszcz nie jest dla Grudziądza w tej sferze żadną konkurencją.
Żebrowski dodaje, że można się w Grudziądzu utrzymać o około 1/3 taniej niż w innych, bogatszych miastach. - Dzięki bliskości autostrady w godzinę można być w Trójmieście. Struktura dróg miejskich poprawiła się niesamowicie. A z bezpieczeństwem jest lepiej niż gdzie indziej, bo nie mamy potężnych molochów-sypialni, jak np. Rubinkowo w Toruniu, gdzie strach wieczorem się zapuszczać. Mniejsze osiedla policja skuteczniej nadzoruje. Pewnie jest też tak, że przestępca ciągnie do większych i bogatszych skupisk.
Tak widzi Grudziądz jeden z jego mieszkańców.
Punktacja w poszczególnych kategoriach czasami jest zaskakująca. Najlepsze i najsłabsze dziedziny dla miast w regionie pokazujemy na infografice. Ale jeśli przeanalizować wyniki w poszczególnych kategoriach, zaskoczeń może być więcej.
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej lub w e-wydaniu.
Czytaj e-wydanie »