W Rytlu zapomnieli o parkingach? Czy rytlanie nie chcą chodzic pieszo?

Rytlanie cieszą się z inwestycji, ale wytykają niedopatrzenia.

- Oj pani, ludzie co rusz zgłaszają różne uwagi - mówi rytlanin. - Projektant spadł chyba z księżyca i nie ma pojęcia o życiu. Zapomniał o parkingach, a przecież teraz bez nich już nie da się funkcjonować. Wcześniej można było parkować przed pocztą i przy szkole. Teraz już nie można tam wjechać. Przy szkole parkowali często klienci sklepiku, który znajduje się przy ul. ks. Kowalkowskiego. Teraz zatrzymują się na ulicy, co chyba najbezpieczniejsze nie jest.

Zamiast miejsc parkingowych przewidziano dużo zieleńców. Tak jest na przykład przy poczcie. Owszem, jest ładnie, ale gdzie teraz zatrzymać samochód? Nauczyciele też już właściwie nie mają gdzie parkować, bo i miejsc dla nich jest za mało. Zatrzymują się więc przy drugim sklepie GS-ów, co już nie jest mile tam widziane, bo mają parking dla klientów.

Wczoraj w Rytlu był rynek, więc i ruch był duży. Samochody stały na ulicy.

Czytaj tez: Gmina Chojnice. W Kłodawie mają nową drogę szutrową przez las

Sołtys Ludwik Czerniejewski przyznaje, że jest problem. W zmodernizowanym Rytlu skurczyła się przestrzeń dla zmotoryzowanych. Mają kłopot. - Ale to też kwestia przyzwyczajenia - mówi. - Wszyscy chcieliby zostawiać samochód jak najbliżej. To mała miejscowość i ludzie byli przyzwyczajeni, że tak właśnie można robić. Teraz to się odmieniło, bo projektant odebrał im taką możliwość, kładąc nacisk na skwerki i chodniki.

Burmistrz Marek Jankowski mówi, że tak było też wcześniej w Czersku. Przy modernizacji berlinki protestowano choćby, że nie można parkować przy sklepie Sadowskich.

- Wszyscy chcieliby wysiąść możliwie najbliżej, a przecież można zaparkować dalej i kilkadziesiąt nawet metrów przejść pieszo - mówi. - To prawda, że miejsc parkingowych w Rytlu ubyło, ale nie jest tak, że nie można już tam znaleźć miejsca do zaparkowania. Nie wymienię wszystkich miejsc, ale jest np. parking przy domu kultury czy na ul. Nad Kanałem.

Gmina miała plany urządzenia parkingu na kościelnej działce przy ul. ks. Kowalkowskiego, naprzeciwko kościoła, ale proboszcz się nie zgodził. Trwa właśnie rozbiórka pustostanu.