https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe. Narodowa pielgrzymka i rewia nad grobami

Maciej czerniak, [email protected], tel. 52 326 31 41
Maciej Czerniak, autor komentarza "W samo południe".
Maciej Czerniak, autor komentarza "W samo południe". archiwum
Jutro 1 listopada, w dzień Wszystkich Świętych setki tysięcy Polaków wsiądą do samochodów wyruszą na drugi koniec kraju, żeby zapalić znicze na grobach bliskich. Coroczny rytuał. Taki, który niezmiennie zadziwia. Taki, który mnie osobiście niestety kojarzy się też z hipokryzją.

Na początek wyjaśnienie - sam również odwiedzę groby moich bliskich. Nie wyobrażam sobie, bym tego nie zrobił. To kwestia uszanowania ich pamięci, uświadomienia przede wszystkim sobie samemu, że osoby, które odeszły; z którymi już nigdy nie będę miał okazji porozmawiać, uścisnąć dłoni, spotkać się, na zawsze pozostaną bliskie.

Jednocześnie nie potrafię odpędzić od siebie myśli, że jest w tym święcie coś w naszej mentalności, co przywołuje jakieś poczucie goryczy, zniesmaczenia, hipokryzji. To uczucie nieco podobne do tego, jakiego doświadczam przed Bożym Narodzeniem. Święto, które coraz bardziej przypomina kabaret, tandetną, płytką, wręcz pustą rewię oślepiającą powierzchownością, plastikiem, popeliną i mdłym blaskiem lakierowanych torebek na prezenty.

Co do dnia Wszystkich Świętych jednak odnoszę wrażenie, że te wrażenia są jeszcze spotęgowane. Szczególnie, gdy nad sąsiednim grobem zbiera się cała rodzina. W najlepszych rzeczach, często w płaszczach, futrach mimo 10 stopni w plusie. Pokazać się, pochwalić, kupić znicz za 50 zł, wiązankę za 100 zł, a przystrajając grób dziadka, ojca, babci, brata, czy cioci nie ubrudzić przypadkiem gronostaja. Gronostaj by tego nie przeżył. Czasem - o zgrozo - zrobić zdjęcie przystrojonego grobu i przesłać go mms-em do rodziny.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
k
Ja niezbyt rozumiem czy wy wtej redakcji macie jakiś nakaz pisania tych komentarzy nawet jeśli są pozbawione sensu? Czy to jest pański zakichany interes co robią i jak wyglądają rodziny na cmentarzu?
l
leming
Dziennikarz -dno, ale i tak w porównaniu z poziomem Deptuły to ten artykuł nie jest taki zły. Oszołom Deptuła - to jest dopiero przykład nieudolności dziennikarskiej i oczywiście kompletny brak wiedzy .Pisze dziwoląd jeden o materiałach wybuchowych nie wiedząc nic z podstaw chemii - po prostu ćwok albo LEMING do kwadratu.
A
Ami
Co sobą reprezentujesz,jakie masz wnętrze takie i twoje swiętowanie.
Z
Zaduma
oczywiście tak zachowują się tylko INNI, jak Pan napisał "nad sąsiednim grobem", Pan jest cacy i przeżywa te święta w głęboki i wyłącznie duchowy sposób, ten tekst to jest własnie ta hipokryzja, o której Pan napisał

Autor chce poprzez tą prowokację zabłysnąć. Jedni piszą o trotylu inni o grobach no cóż widać media są coraz słabsze jak nie ma sensacji to sami budują atmosferę sensacji. Szukają jej za wszelką cenę nawet na grobach zwykłych ludzi tam gdzie jej nie ma. Ale wścibski może niech tak się zainteresuje swoją osobą zamiast innymi. Sam zrobi dokładnie to samo paląc znicze a potem będzie się oglądał za długimi nogami pięknych kobiet wędrujących po cmentarzu. Kiedyś nie do pomyślenia aby kobieta była w krótkiej spódniczce. Czasy się zmieniają autor tego artykułu nie widzi lub nie chce tego widzieć lub tylko udaje prowokując w ten sposób. A na nogi i tak będzie patrzył jak większość facetów. Ja tak robię i się wcale tego nie wstydzę wprawia mnie to w dodatkową zadumę przecież o zadumę w tym wszystkim się rozchodzi.
Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi za końcowy fragment mojej wypowiedzi. A jeżeli tak to z góry przepraszam i proszę o wybaczenie. Facet to dość ułomne stworzenie. Wiem coś na ten temat.
K
Każda rewia jest OK
Skąd tyle gniewu na ludzi u autora tego artykułu? Skąd ta pogarda? Bo kolorowo bo z przepychem i co z tego. Mnie zastanawia jedno dlaczego tego typu artykuł pojawia się tuż przed świętem 1 listopada i co ma zmienić? Może autor chce zabłysnąć medialnie prowokując w ten sposób? Nie jest hipoktytą a jednak jest. Czym się różni bezpodstawny przepych na grobie od takiego artykułu? W moim odczuciu w jednym i drugim przypadku autor pięknego wystroju grobu czy autor tego artykułu chce zwrócić na siebie uwagę. Nie krytykuję tego ale też nie pochwalam ani mnie to ziębi ani parzy poprostu tak to odczuwam.

Ps. Drogi autorze chyba za młody Pan jest aby pisać jak rozgoryczony życiem staruszek.
G
Gość
oczywiście tak zachowują się tylko INNI, jak Pan napisał "nad sąsiednim grobem", Pan jest cacy i przeżywa te święta w głęboki i wyłącznie duchowy sposób, ten tekst to jest własnie ta hipokryzja, o której Pan napisał
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska