Ireneusz Nitkiewicz, szef sztabu wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy w regionie chwali się, że działacze lewicy zebrali 29 090 podpisów pod nazwiskami kandydatów do PE. Wczoraj pretendenci do foteli deputowanych w Brukseli zaprezentowali się przez Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy.
- Zebraliśmy prawie trzy razy więcej podpisów, niż to było wymagane - wyliczał Nitkiewicz, obok którego przed głównym wejściem do UW stało kilka dziewcząt z SLD-owskiej młodzieżówki. Trzymały zapieczętowane urny z podpisami. - To o 10 tys. więcej, niż przed poprzednimi wyborami.
Czytaj: Rostowski, Złotowski i Zemke liderami list
Kto będzie reprezentował nasz region w Parlamencie Europejskim? Kandydatów jest dziesięciu, a stawkę otwiera Janusz Zemke, obecny europoseł, a dawniej wiceminister obrony narodowej.
- Druga na liście jest Elżbieta Krzyżanowska - podkreślił Krystian Łuczak, szef rady SLD w regionie.
Krzyżanowska, była wiceprezydent Bydgoszczy, obecnie radna Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego poprzedza na liście KWW SLD-UP Urszulę Polak. To pedagog z Torunia, prezes tamtejszego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego i wieloletnia radna Torunia. Kolejny kandydat z miasta nad Wisłą, który - o ile zdobędzie wymaganą ilość głosów w wyborach - zostanie pojedzie do Brukseli, to ósmy na liście Jan Wadoń. Jest dyrektorem z Urzędu Marszałkowskiego odpowiedzialnym za departament rozwoju regionalnego.
Lewicę reprezentują również: biznesmen Krzysztof Grządziel (nr 4), lekarka i radna z Golubia-Dobrzynia Danuta Brzoskowska(nr 7) oraz między innymi Maciej Makowski z Koronowa, społecznik i dyrektor tamtejszego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Czytaj e-wydanie »