Początek o godz. 15 mszą św. Pytamy dyrektora Tomasza Cyganka, czy wiadomo już, ilu absolwentów pojawi się na jubileuszu. - Lista cały czas jest aktywna - mówi. - Codziennie ktoś się loguje na stronie internetowej lub dzwoni. Wiele osób przychodzi osobiście.
Śmiało można powiedzieć, że stawi się ok. czterysta osób. Łącznie z nowym rocznikiem szkoła ma 4 tys. 200 absolwentów. - To już szkoła pokoleniowa - mówi dyrektor. - Uczyły się tu trzy pokolenia - dziadkowie, rodzice i ich dzieci.
Absolwentów jest tyle, że msza musi być polowa. Teraz wypada się modlić lub trzymać kciuki, by pogoda dopisała. Mszę będzie odprawiana przez biskupa Bogdana Wojtusia. Do 2012 r. był biskupem pomocniczym w archidiecezji gnieźnieńskiej, teraz jest tam biskupem seniorem. Biskup Wojtuś miał maturę w 1955 r. Sępoleńska szkoła jest kuźnią profesorów.
Nie sposób wymienić wszystkich. Jedną ze starszych absolwentek jest prof. medycyny Lidia Wenda-Różewicka. Wielu naukowców to fizycy i to z dużym dorobkiem naukowym. Choćby - prof. Józef Helt z Instytutu Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu Gdańskiego, prof. Tadeusz Król, kierownik Katedry Fizyki Akademii Morskiej w Gdyni, prof. Krzysztof Stefański (jeden z założycieli Pracowni Języka i i Kultury Japońskiej UMK Toruń). Najmłodszym profesorem fizyki jest Winicjusz Drozdowski (matura 1991 r.). To, że szkoła ma tylu świetnych fizyków, jest zasługą nauczyciela Zygmunta Siega. - Kto miał u niego tróję, to oznaczało, że fizykę zna już bardzo dobrze - mówi Cyganek.
Inni znani absolwenci to m.in. żeglarz Kacper Ziemiński oraz Kazimierz Pytko, dziennikarz, publicysta i podróżnik.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
