- Jestem dumny z mieszkańców Nakła. To niesamowite ile osób chce pomagać. W SP nr 2 widziałem wielu rodziców, którzy angażują się w odnowienie klas - mówi Sławomir Napierała, burmistrz Nakła. To jedna z trzech szkół w gminie, gdzie rok szkolny rozpocznie się z tygodniowym opóźnieniem.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
A pracy wciąż bardzo dużo. SP nr 2 wygląda w środku jak plac budowy. Dodatkowym utrudnieniem - rozpoczęta już termomodernizacja szkoły. Wykonywana specjalną techniką, bo to budynek zabytkowy. Ale już wisi kartka na korytarzu z zaproszeniem na rozpoczęcie roku szkolnego: 11 września, klasy 0-1 o godz. 9, klasy II-VII o godz. 10. To wyznacznik dla wykonawców. Muszą zdążyć.
Pieniądze są. Na naprawę dachu sali sportowej i klas w SP nr 2 samorząd przeznaczył w ostatnich dniach 50 tys. zł.
Ekipy budowlane mają co robić także w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3 w Nakle. Naprawy wymagają m.in. klasy i ciągi korytarzy zniszczone przez wdzierającą się wodę. I tu pierwszy dzwonek zabrzmi z opóźnieniem. Na pilne naprawy w tej placówce rajcy także przeznaczyli dodatkowe fundusze z budżetu - 80 tys. zł.
W Zespole Szkół w Potulicach firma z Paterka maluje korytarze i hole. To planowy remont. Rozpoczęte w połowie wakacji prace zakończą się z opóźnieniem. Bo przez tydzień po wichurze nie było w Potulicach wody, a prądu brakowało 10 dni. Woda wdarła się do wielu miejsc w szkole. Zniszczone zostały instalacje, uszkodzony dach sali sportowej. Przybyło pracy. Dyrektor Jacek Kiersznicki pokazuje zacieki na ścianach sali sportowej i pokryty folią dach. - Dobrze, że to się stało jeszcze przed remontem, a nie gdy wszystko jest gotowe - mówi. Budowlańcy obiecują, że skończą do 6-7 września. Spieszą się...
Info z Polski - 24 sierpnia 2017.