W tej szkole tolerancję odmienia się przez wszystkie przypadki. Opolski "plastyczniak" w top 10 szkół w Polsce

Ogólnopolski Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+ przygotowano po raz czwarty, ale po raz pierwszy pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Rzeczniczka Praw Dziecka. Wzięło w nim udział ponad 2000 szkół.

- O wysokim miejscu w rankingu zdecydowali uczniowie swoimi głosami, co cieszy nas tym bardziej, że nie jesteśmy dużą szkołą (w placówce kształci się 250 uczniów) – mówi Jagoda Kozdra, uczennica opolskiego „plastyczniaka” oraz członkini komisji ds. równości i tolerancji przy Młodzieżowej Radzie Miasta Opola. - Nie spodziewałam się, że będziemy mieli aż tak dużą siłę przebicia – wtóruje jej koleżanka Hania Rozumek. – U nas nie ma podziału na tych, którzy są częścią społeczności LGBT i nie są. Podobnie jak nie dzielimy się na wierzących i niewierzących, na Polaków i nie-Polaków. Tolerancja dotyczy każdego, bo chociaż tak bardzo różnimy się od siebie, to jednak chcemy szukać nici porozumienia.

Zespół Państwowych Placówek Kształcenia Plastycznego im. Jana Cybisa w Opolu, powszechnie nazywany, „plastyczniakiem”, to szkoła szczególna. Wystarczy przejść obok niej w czasie przerwy, by zobaczyć, że mnóstwo tu kolorowych ptaków.

– Kiedy w jednym miejscu zderza się tylu indywidualistów, bez tolerancji nie dałoby się funkcjonować – mówi Jagoda Kozdra. – Dużą wartością jest to, że u nas nie ma tematów tabu. Jeśli pojawia się problem, to staramy się natychmiast go rozwiązywać i mamy przy tym wsparcie nauczycieli. Przykładowo mamy osoby transpłciowe, będące w procesie tranzycji, które proszą by zwracać się do nich nowym imieniem, zgodnym z tym, jak się czują. Takie prośby są respektowane.

Ambicją kadry pedagogicznej jest nadążyć za tym, jak zmienia się świat.

– To jest komunikacja dwukierunkowa, bo my i nasi podopieczni uczymy się wzajemnie. Dopóki opiera się ona na obustronnym szacunku, musi przynosić pozytywne efekty – podkreśla Katarzyna Kubik, dyrektor szkoły. – Podam przykład. Żarty, które jeszcze kilka lat temu bawiły zarówno nauczycieli, jak i uczniów, dziś zostałyby uznane za przekroczenie granic. Dostrzegamy to, rozmawiamy o tym i traktujemy z wrażliwością. Bo przecież chodzi o to, by nie ranić się wzajemnie. Dlatego jestem dumna z tego, że zostaliśmy uznani za Szkołę Zaufania.

Ogólnopolski Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+ przygotowano po raz czwarty. Chodziło o wskazanie tych placówek, w których uczniowie nie są narażeni na przemoc lub wykluczenie z powodu orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej. W tym roku po raz pierwszy inicjatywa odbywała się pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Rzeczniczka Praw Dziecka. Co ciekawe, na 10 ośrodków wyróżnionych tarczą "Szkoła Zaufania", aż połowę stanowiły placówki warszawskie.