W tym roku na drogach w naszym regionie zginęły już 64 osoby. Co jest tego przyczyną?

Policja podkreśla i przestrzega, że najczęstszymi przyczynami wypadków są wciąż nadmierna prędkość, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych, brawura, jazda bez zapiętych pasów i po pijanemu.

Od początku roku do 30 maja w województwie kujawsko-pomorskim doszło do 396 wypadków, w których zginęły 64 osoby, a 449 zostało rannych. Odnotowali też 9 tys. 445 kolizji.

- Gdy siądziemy za kółkiem, liczmy głównie na siebie, stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Zwłaszcza teraz, gdy na drogi wyrusza zdecydowanie więcej pojazdów - radzi Kamila Ogonowska z biura rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Mamy nadzieję, że zwiększona liczba patroli sprawi, iż zdejmiemy nogę z gazu, włączymy wyobraźnię.

Policja ogłasza akcję "Bezpieczny weekend" i oczekuje na sygnały od społeczeństwa o pijanych kierowcach pod numerami alarmowymi 112 i 997.

Przeczytaj także: Jedź ostrożnie, odpoczywaj, wróć cały do domu!

Przed wyjazdem warto skorzystać z infolinii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (nr 19 111) i sprawdzić, jakie warunki panują na planowanej trasie podróży. Punkt informacji drogowej w bydgoskim oddziale GDDKiA tel. (52) 323 45 11.
- W ten weekend nie będzie większych utrudnień na drogach krajowych. Kierowcy muszą tylko zwiększyć uwagę na drodze nr 15 w Gniewkowie, gdzie przebudowywane jest skrzyżowanie - mówi Piotr Andrzejewski, dyżurny punktu informacji drogowej. - Nie można zapominać, że po wprowadzeniu ograniczeń ruchu ciężarówek w Boże Ciało, te już wyjechały na trasy. Uwagę trzeba będzie wzmóc w niedzielne popołudnie, gdy kierowcy będą wracać z podróży.

Duże natężenie pojazdów spodziewane jest na trasach powrotnych z wybrzeża gdańskiego (drogach krajowych nr 91 i 5 oraz autostradzie A1), a także z wybrzeża koszalińskiego (DK nr 25).