Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Unisławiu w podstawówce połączą klasy

Rozmawiała: Monika Smól
Wójt Jakub Danielewicz
Wójt Jakub Danielewicz (mona)
Rozmowa z Jakubem Danielewiczem wójtem gminy Unisław.

- Dlaczego chce pan łączyć klasy w Szkole Podstawowej w Unisławiu, gdzie do ucznia gmina dopłaca najmniej?

- Oszczędzamy, by ograniczyć deficyt budżetowy. Planowane wydatki na oświatę w roku 2011 to 9,5 mln zł. Na cztery podstawówki, gimnazjum, ZSZ, LO i przedszkole wpłynie 6,1 mln zł subwencji. Brakujące 3,4 mln zł musi pokryć samorząd m.in. z podatków - kosztem inwestycji. W 2003 roku do naszych szkół uczęszczało 1149 uczniów. W 2006 liczba spadła do 994, w 2010 - było 853, dziś - do 820 uczniów. Liczba nauczycieli i klas nie zmalała. W roku 2010/2011 do SP Bruki Unisławskie oprócz subwencji gmina dołożyła ponad 347 tys. zł (uczęszczać będzie tu 27 uczniów), do SP Grzybno - ponad 181 tys. zł (53 uczniów), SP Kokocko - ponad 348 tys. zł (70 uczniów), SP Unisław - ponad 624 tys. zł (293 uczniów). Nie stać nas na trzy klasy łącznie liczące 43 osoby. W szkole tej występuje astronomiczna liczba 1100 nadgodzin, co rocznie gminę kosztuje 300 tys. zł. Płace pochłaniają lwią część środków, a dzieci uczą się na starych komputerach i pomocach.

- Ile etatów zniknie po połączeniu klas i których?

- Konieczne jest łączenie klas, bo na istnienie trzech klas liczących 13, 14 i 16 uczniów, zadłużony samorząd nie może sobie pozwolić. Jeśli do pierwszych klas będzie chodzić 49 osób to powstaną dwie po 25 i 24 osoby. Do tej pory istniały trzy klasy trzecie z 47 osobami. Będą dwie liczące 24 i 23 uczniów.

- W dużych grupach rośnie ryzyko agresji, nauczyciel nie ma czasu dla zdolnych i słabych, nie ma miejsca w kl. I na stworzenie kącików zabaw, dzieci będą miały ograniczony dostęp do tablic interaktywnych - argumentują.

- Liczba uczniów w klasach jest porównywalna z tą w szkołach w Papowie Bp., Lisewie i Chełmnie. Według dyrektora warunki edukacyjne będą spełniały wymagania. Wcześniej zajęcia odbywały się tu w klasach o takiej liczebności. Z tablicami interaktywnymi będzie lepiej: klas mniej, tablic przypadających na nie - więcej, a liczba uczniów się nie zmienia.

- Nauczyciele zarzucają panu, że oszczędza na dzieciach, a np. lokalna gazetka za kadencji poprzednika była tworzona przez neutralnych dziennikarzy i kosztowała 1 zł, a teraz jest bezpłatna i stała się biuletynem informacji urzędu. Wychodzi nie w 400, a w 2 tys. egz. Pytają czy nie szkoda pieniędzy podatników?

-Za poprzedniego wójta lokalna gazetka była upolityczniona. Redagowana była przez Agnieszkę Podzielną, która startowała w wyborach do Rady Gminy z komitetu kandydata na wójta Romana Misiaszka. W kadencji 2006-2010 jej mąż był radnym z tego samego komitetu. Usługi stomatologiczne świadczył prowadząc działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminnego i Wojewoda podjął działania zmierzające do wygaśnięcia mandatu radnego. Z tytułu redagowania lokalnej gazetki pani redaktor otrzymywała kilkaset złotych miesięcznie. Teraz gazetkę redaguję bezstronny specjalista, nie uwikłany w lokalną politykę - wcześniej redaktor "Pomorskiej", Paweł Marwitz. Nie otrzymuje za to dodatkowego wynagrodzenia. Gazetka jest bezpłatna. Zwiększył się nakład i dochody z reklam. Wcześniej była wydawania nielegalnie, bez rejestracji. Podobne ukazują się w Łubiance czy Łysomicach. Mieszkańcy płacą podatki i mają prawo wiedzieć co się dzieje w ich gminie.

- Podobno wójt przed wyborami miał czas spotykać się z ludźmi, teraz nie. Musieli czekać dwa miesiące. I dociekają, czemu nie konsultuje pan z nimi społecznie ważnych decyzji jak zmiany w szkole?

- Zmiany były szeroko konsultowane. W maju byłem na spotkaniu z przedstawicielami ZNP, m.in. dotyczącymi nowego arkusza organizacyjnego. Spotkałem się z przedstawicielami Rady Rodziców przy ZS w Unisławiu w tej sprawie, z gronem pedagogicznym, któremu przedstawiono prognozy na rok szkolny 2011/12.

- Istnieje strategia rozwoju oświaty gminnej? To tajny dokument, bo tak podobno powiedziano nauczycielom?

- Nie istnieje "tajna strategia rozwoju oświaty w gminie Unisław". Nie można prawnie podjąć takich działań.

- Belfrzy oburzyli się słysząc iż spotkanie z nimi będzie nagrywane. Zastanawiali się, czy rozliczy pan tych, którzy odważą się zabrać głos przeciwko pana planom?

- To posiedzenie komisji Rady Gminy, otwarte, ale i protokołowane. Protokół jest dostępny dla każdego.

- Dziwią się, że gdy cała szkoła w Brukach liczy 27 uczniów u nich tyle ma mieć klasa. Uważają, że wójt w złym miejscu szuka oszczędności.

- Przypominam, że Rada Gminy podjęła uchwałę o likwidacji Szkoły Podstawowej w Brukach Unisławskich. 26 maja radni podjęli decyzję o utworzeniu filii tej szkoły i wyrazili wolę wspierania inicjatywy przejęcia prowadzenia szkoły przez Stowarzyszenie. Szkoła ta będzie miała uprawnienia szkoły publicznej, będzie otrzymywać pieniądze od państwa jak szkoła samorządowa. Od tej zmiany rozpoczęliśmy pilne zmiany wymuszone ogromnym deficytem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska