- To o kilkaset złotych więcej niż w ubiegłym roku - mówi Gizela Pijar, dyrektorka Wąbrzeskiego Domu Kultury i szefowa sztabu Orkiestry.
Gorzej niż w ubiegłym roku wypadła zbiórka pieniędzy do puszek, ale "stratę" udało się odrobić w trakcie finału w domu kultury. Najwyższą cenę w licytacji uzyskano za "fotel" burmistrza Leszka Kawskiego. Wylicytował go Michał Niemyt, który już 23 stycznia stawi się do pracy na jeden dzień w wąbrzeskim ratuszu.