https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Wielgiem wszyscy włączyli się w akcję charytatywną „Niesiemy pomoc Ali” [zdjęcia]

Małgorzata Chojnicka
W Zespole Placówek Oświatowych w Wielgiem odbyła się akcja charytatywna „Niesiemy pomoc Ali”, w którą zaangażowała się cała społeczność uczniowska wraz z nauczycielami i rodzicami. Każdy chciał coś dołożyć od siebie. Jednak jej inicjatorkami były: Magdalena Orych, Małgorzata Kasińska, Ewa Kacprzak i Arleta Boniecka. Od nich wszystko się zaczęło. Pieniądze zbierano na zakup neuromodulatora dla Alicji Pęszyńskiej, która jest uczennicą klasy VI. Dziewczynka cierpi rzadką chorobę genetyczną - zdiagnozowano u niej zespół Smith-Magenis. Ma niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym oraz bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Wymaga opieki ze strony wielu specjalistów: kardiologa, nefrologa, urologa, psychiatry, laryngologa, neurologa, okulisty. Od dziecka jest rehabilitowana.  Dzięki temu w wieku trzech lat zaczęła chodzić.Na szkolnym korytarzu pojawiły się stoiska z rozmaitościami. Można było kupić książkę za symboliczna złotówkę, ciasto, ozdoby świąteczne, watę cukrową czy dać pomalować sobie buzię. Wszystkim przyświecał wspólny cel. Więcej w „Tygodniku Lipnowskim”.Flesz - bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć!
W Zespole Placówek Oświatowych w Wielgiem odbyła się akcja charytatywna „Niesiemy pomoc Ali”, w którą zaangażowała się cała społeczność uczniowska wraz z nauczycielami i rodzicami. Każdy chciał coś dołożyć od siebie. Jednak jej inicjatorkami były: Magdalena Orych, Małgorzata Kasińska, Ewa Kacprzak i Arleta Boniecka. Od nich wszystko się zaczęło. Pieniądze zbierano na zakup neuromodulatora dla Alicji Pęszyńskiej, która jest uczennicą klasy VI. Dziewczynka cierpi rzadką chorobę genetyczną - zdiagnozowano u niej zespół Smith-Magenis. Ma niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym oraz bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Wymaga opieki ze strony wielu specjalistów: kardiologa, nefrologa, urologa, psychiatry, laryngologa, neurologa, okulisty. Od dziecka jest rehabilitowana. Dzięki temu w wieku trzech lat zaczęła chodzić.Na szkolnym korytarzu pojawiły się stoiska z rozmaitościami. Można było kupić książkę za symboliczna złotówkę, ciasto, ozdoby świąteczne, watę cukrową czy dać pomalować sobie buzię. Wszystkim przyświecał wspólny cel. Więcej w „Tygodniku Lipnowskim”.Flesz - bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć! Małgorzata Chojnicka
W Zespole Placówek Oświatowych w Wielgiem zorganizowano akcję charytatywną „Niesiemy pomoc Ali”. Włączyła się w nią cała społeczność szkolna – uczniowie, nauczyciele i rodzice. Zbierano pieniądze na neuromodulator.

Każdy chciał coś dołożyć od siebie. Jednak jej inicjatorkami były: Magdalena Orych, Małgorzata Kasińska, Ewa Kacprzak i Arleta Boniecka. Od nich wszystko się zaczęło. Pieniądze zbierano na zakup neuromodulatora dla Alicji Pęszyńskiej, która jest uczennicą klasy VI.

Dziewczynka cierpi rzadką chorobę genetyczną - zdiagnozowano u niej zespół Smith-Magenis. Ma niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym oraz bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Wymaga opieki ze strony wielu specjalistów: kardiologa, nefrologa, urologa, psychiatry, laryngologa, neurologa, okulisty. Od dziecka jest rehabilitowana. Dzięki temu w wieku trzech lat zaczęła chodzić.

Na szkolnym korytarzu pojawiły się stoiska z rozmaitościami. Można było kupić książkę za symboliczna złotówkę, ciasto, ozdoby świąteczne, watę cukrową czy dać pomalować sobie buzię. Wszystkim przyświecał wspólny cel.

Flesz - bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska