Akcja strażaków i policji jeszcze trwa. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wpół do siódmej wieczorem, w Małym Rudniku. Strażacy jeszcze porządkują jezdnię i usuwają pojazdy z drogi.
Przeczytaj również: Wypadkom i kolizjom winni są kierowcy. I co dalej? [wideo]
Możliwe, że jedną z przyczyn tragedii była mokra nawierzchnia jezdni.
Wyświetl większą mapę
Udostępnij