Wspólnie z rodziną
Katarzyna Wiśniewska, pracująca w bibliotece podczas karnawału bawiła się głównie na prywatkach u znajomych. Niestety, ostatni jego dzień spędzi w domu. - Mam małe dziecko, więc nie zawsze mogę sobie pozwolić na zabawę poza domem - wyjaśnia kobieta.
Również Magdalena Szymańska, właścicielka sklepu spożywczego dzisiejszy dzień spędzi z najbliższą rodziną. - W środę muszę wcześnie rozpocząć pracę więc karnawał pożegnam tym razem w domu - mówi Magdalena Szymańska. - Nie udało mi się w tym roku nigdzie wybrać z mężem ponieważ mamy żałobę
Gimnazjalistka Joanna Karczewska natomiast woli poświęcić czas na edukację niż zabawę. - Mamy dużo nauki więc ostatki spędzę nad książkami. Podczas tegorocznego karnawału udało mi się tylko pobawić na dyskotece szkolnej - mówi nastolatka.
Dzień jak każdy inny
Dla Pawła Włodarskiego, licealisty "śledzik" to żaden wyjątkowy dzień. - Może gdyby nie był to środek tygodnia i nie musiałbym iść następnego dnia do szkoły, to byłoby inaczej? - zastanawia się licealista. - A sam karnawał był jednak przyjemnym czasem.
Z przyjaciółmi
Również licealista Karol Dzielski ostatkowej zabawy nie zamierza "odpuszczać. - Bardzo chętnie chodzę na imprezy więc i tym razem zamierzam dobrze się zabawić. Taka okazja jest przecież tylko raz w roku!