Uszczelnione 500 plus - kto będzie musiał oddać pieniądze?
W Sępólnie Krajeńskim przez 9 miesięcy tego roku urodziło się troje dzieci więcej niż przez cały ubiegły rok. Przybyło 149 mieszkańców.
Z danych GUS wynika, że od stycznia do lipca w Polsce urodziło się 235,1 tys. dzieci, czyli o 18,2 tys. więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
A jak to wygląda w naszym województwie? Okazuje się, że Urząd Statystyczny w Bydgoszczy takimi danymi nie dysponuje! Urodzeniami zajmuje się inny ośrodek w kraju.
Poprosiliśmy więc GUS o informacje. Po ponad dwóch tygodniach oczekiwania, przypominania, dostaliśmy odpowiedź, że... GUS takich danych nie udostępnia przed zakończeniem roku sprawozdawczego. Karolina Dawidziuk, rzecznik prasowy prezesa GUS, wyjaśniła, że dane są ciągle weryfikowane i przetwarzane. Dane dotyczące urodzeń w województwie za I półrocze będą dostępne w listopadzie.
Postanowiliśmy sami sprawdzić, jak to u nas wygląda.
Generalnie jest wzrost liczby urodzeń - w jednym mieście większy, w innym mniejszy. Dane dla miast prezydenckich pokazujemy na infografice na podstawie danych z USC.

Mniej dzieci zostało zarejestrowanych w toruńskim USC (może mieć to związek z remontem szpitala na Bielanach) i Grudziądzu.
Okazuje się jednak, że na statystykę w konkretnym USC wpływ mają różne sprawy. Choćby to, jaką opinią cieszy się miejscowy szpital. Wiadomo, że w Żninie rodzą nie tylko mieszkanki tego miasta i powiatu, ale nawet z Wielkopolski. W porównaniu z trzema kwartałami ubiegłego roku teraz liczba urodzeń wzrosła tam o 90 (305 i 395).
Natomiast w Lipnie jest to tylko o 16 dzieci więcej (440 i 456). Mieszkanki miasta i okolicy rodzą w Rypinie, bo tam przeniósł się lekarz, do którego chodziły.
Andrzej Krawański, kierownik USC w Świeciu, obserwuje, że część rodzin decyduje się na drugie i trzecie dziecko.
Mimo wszystko w Świeciu w tym roku może nie urodzić się więcej dzieci niż w 2016. Przez 9 miesięcy USC wystawił 245 aktów urodzenia, a w całym ubiegłym roku - 588.
Odczuwalny wzrost liczby urodzeń widać w Brodnicy. Także dlatego, że przyjeżdżają tu ciężarne z Wąbrzeźna. W pierwszych trzech kwartałach urodziło się tu 742 dzieci, rok temu w tym samym czasie - 614.
Czy rzeczywiście wzrost liczby urodzin jest zasługą 500 plus? W jakiej mierze?
- Na pewno 500 zł na dziecko jest bezcenną pomocą socjalną, szczególnie w rodzinach biednych i bardzo biednych - nie ma wątpliwości Wiesław Łagodziński, statystyk i socjolog. - Ale to za mało w sytuacji rodzin, których nie stać na dziecko.
Łagodziński podkreśla, że jest „klimat”, by mieć dzieci. Składa się na to: niskie bezrobocie, dostępność pracy, poprawa sytuacji materialnej.
Do tego należy dołożyć działania poprzednich rządów: Karta Dużej Rodziny, lepszy dostęp do opieki żłobkowej, świadczenie rodzicielskie.
- Moim zdaniem dopiero w 2021 roku będziemy wiedzieli, czy 500 plus ma wpływ na stały wzrost liczby urodzeń - podsumowuje Wiesław Łagodziński.
