Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki finał "Białego Misia" w poniedziałek

(maz)
- Biegać szybko i nie popełniać błędów - taka, w skrócie, jest taktyka finalistów na ostatnie zawody tegorocznej edycji Białego Misia. Mistrza poznamy już w poniedziałek.
Wielki finał

Na tą chwilę kilkuset młodych sportowców i ich opiekunów czeka od kilku tygodni. Tegorocznego Białego Misia rozpoczęliśmy w lutym. Zaraz po eliminacjach mieliśmy przerwę na ferie zimowe i dodatkowe treningi. Potem rozegraliśmy baraże i wreszcie półfinały. Z nich, cztery najlepsze reprezentacje awansowały do wielkiego finału. W poniedziałek, w hali "Łuczniczka" uczniowie szkół podstawowych nr 16, 37, 63 i 64, między sobą rozstrzygną, kto jest w tym roku najlepszy.

Jaka taktyka?

Finał zapowiada się pasjonująco, bo każda z reprezentacji ma swoje mocniejsze i słabsze strony (te drugie lepiej zachować w tajemnicy przed rywalami). Jakie są atuty finalistów, zdradzają nam nauczyciele wychowania fizycznego? - Cała nasza reprezentacja jest wyrówna na - zapewnia Grzegorz Staszewski z SP 16. - Dość pewnie czuliśmy się zawsze w zabawą z unihockiem, czy piłką nożną chłopców. Wiele pracy na treningach wykonują najmłodsi. Nasi rywale są jednak doskonale przygotowani i wszystko wskazuje na to, że finał będzie zacięty.

Już podczas półfinału chłopcy z SP 16 zaskoczyli wszystkich pomysłem na konkurencję z wchodzeniem na skrzynię. Czy na poniedziałek tez szykują niespodzianki? To już tajemnica...

- Kluczem do sukcesu może być staranność przy wykonywaniu zadań w poszczególnych konkurencjach - mówi Tomasz Jankowski z SP 37. - Ważne będzie zgranie i koncentracja. W półfinale z bardzo dobrej strony pokazały się dziewczęta z klas czwartych i piątych. Może i tym razem uda im się pokonać przeciwniczki. Wszystkich rywali nie widzieliśmy w tym roku, więc trudno ich oceniać. Z kolegami z SP 64 śmiejemy się, że gdy my jesteśmy w finale, to oni zawsze zdobywają mistrzostwo.

- Tym razem tak być nie musi - śmieje się Gabriela Górzyńska z SP 64. - Mamy bardzo wymagających przeciwników i każdy wynik jest możliwy. Naszą najmocniejszą stroną jest doskonała współpraca. Ogromną pomoc otrzymujemy od dyrekcji i rodziców naszych sportowców. Bardzo dobrze rozumieją się też sami nauczyciele, a dzieci chętnie pracują na treningach.
O doskonałej atmosferze mówi także Marek Kowalski z SP 63. - Staramy się zawsze walczyć na maksimum możliwości. Wtedy wszyscy, dzieci i nauczyciele, czujemy satysfakcję. Nasze motto brzmi: nie poddawać się. W finale będziemy więc walczyć do końca i dobrze się bawić. To, jak jesteśmy przygotowani, zweryfikują rywale.

Wyniki na żywo

Do wspólnej zabawy i kibicowania wszystkim sportowcom zapraszamy ich kolegów, rodziców, dziadków, rodzeństwo. Zaczynamy w poniedziałek, o godz. 17.00, w hali "Łuczniczka" (ul. Toruńska). A dla tych, którzy nie mogą osobiście dopingować zawodników mamy niespodziankę.

Na naszej stronie internetowej www.pomorska.pl (zakładka Biały Miś) na bieżąco relacjonować będziemy to, co dzieje się w hali. Po zakończeniu turnieju w internecie znajdą się również zdjęcia i filmy z finału.

Organizatorem Białego Misia jest Gazeta Pomorska oraz Wydział Edukacji UM w Bydgoszczy. Patronem medialnym jest natomiast Radio PiK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska