https://pomorska.pl
reklama

Wirtualne kolejki pomagają chorym tylko... wirtualnie

(has)
Poszukając pomocy specjalisty, warto wykręcić numer informacji medycznej. - Jesteśmy dostępni przez całą dobę - usłyszeliśmy w bydgoskim "Zdrowmedzie"
Poszukając pomocy specjalisty, warto wykręcić numer informacji medycznej. - Jesteśmy dostępni przez całą dobę - usłyszeliśmy w bydgoskim "Zdrowmedzie" Andrzej Muszyński
Do dziecięcego endokrynologa w toruńskiej poradni przyszpitalnej czeka 37 pacjentów. To wiadomość z internetu. W rejestracji słyszymy. - Nie ma szans na wizytę!

Oblężone poradnie specjalistyczne, prawie wyczerpane tegoroczne limity. A chorych przybywa. Największy tłok panuje w przyszpitalnych przychodniach. - Do kardiologa? Może pani zapomnieć. Dziś (7 września - przyp. red.) sama próbowałam znaleźć lekarza. Proszę dzwonić, może uda się pani zarejestrować w "Elmedzie", "Medicu" albo w "Awimedzie" - usłyszeliśmy od rejestratorki w zespole poradni specjalistycznych w bydgoskim "Juraszu".

Przeczytaj również: Ponad 13 mln dla "Jurasza". Na co pójdą te pieniądze?

Tylko w teorii

Zanim skontaktowaliśmy się ze szpitalem, sprawdziliśmy "kolejkę oczekujących" w internecie (zgodnie z ustawą z 2004 r. o świadczeniach finansowanych z publicznych pieniędzy dane o liczbie pacjentów i średnim czasie oczekiwania publikuje na swoich stronach NFZ). Dowiedzieliśmy się, że do kardiologa zapisanych jest 167 osób, a przewidywany czas wizyty wynosi 59 dni. Czyli teoretycznie powinniśmy mieć szanse na spotkanie ze specjalistą w tym roku. Rzeczywistość okazuje się inna.

- Musimy te informacje przekazywać do 10 każdego miesiąca. Czyli np. za sierpień do 10 września - wyjaśnia Kamila Wiecińska, rzeczniczka prasowa "Biziela".

Zobacz także: NFZ nie płaci szpitalom w regionie za ratowanie życia

Bez szans

W Toruniu chcieliśmy zarejestrować 10-latka do endokrynologa. Wybór padł na poradnię w szpitalu dziecięcym.. Po wypełnieniu rubryk w "kolejkowej" wyszukiwarce okazało się, że (dane za lipiec) na wizytę oczekuje 37 pacjentów, a średni czas wynosi 112 dni.

- W tym roku nie ma pani szansy. Proszę próbować w poradni wojskowej, kolejowej lub w "Rudak-Medzie". Może tam jeszcze przyjmują - pani w rejestracji starała się nam pomóc.

Na niewiele się zdało podglądanie wirtualnej kolejki do poradni okulistycznej w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu (po liczbie pacjentów i czasie oczekiwania można było zakładać, że będziemy przyjęci). Dopiero precyzyjnych informacji udzieliła nam Elżbieta Romanowska z Informacji Medycznej (56 641 44 44).

- Do okulisty w tym roku rejestrujemy tylko dorosłych - mamy jeszcze grudniowe terminy, dzieci są zapisywane na styczeń 2013 roku. Oczywiście, wszystkie pilne przypadki załatwiane są "z marszu". Ale o tym decyduje lekarz - zapewniła nas Romanowska.

Czytaj też: Bydgoszcz: pacjenci szpitala "Jurasza" bez lekarzy, a studenci bez nauczycieli

Wirtualna kolejka miała ułatwić pacjentom życie. Okazała się w zasadzie bezużyteczna. Może być natomiast źródłem frustracji. Chory na serce inowrocławianin, który będzie chciał zarejestrować się do przyszpitalnej poradni kardiologicznej, dowie się z internetu, że przed nim w kolejce stoją... 653 osoby. I że ostatnia może być przyjęta za prawie 200 dni. A protezę stawu kolanowego w "Bizielu" ostatniemu z kolejki (tzw. przypadek stabilny) wszczepią za 548 dni.

Słowem, trzeba mieć zdrowie, żeby się tej lekturze oddawać.

Czytaj e-wydanie »

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska