Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciele zwierząt nie zapłacą za badania ani grosza. Koszty pokrywa państwo

(l.t.)
Choroba niebieskiego języka może być niebezpieczna na przykład dla bydła
Choroba niebieskiego języka może być niebezpieczna na przykład dla bydła
Jeszcze w maju lekarze weterynarii rozpoczną pobieranie próbek w stadach bydła i owiec.

Badania będą prowadzone w ramach monitoringu choroby niebieskiego języka. - Choroba przemieszcza się z Zachodu i dobrze, że zwierzęta w Polsce są badane w tym kierunku - mówi Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej.
Ta choroba jest zwalczana z urzędu. Wywołuje ją wirus, który do Europy dotarł z Afryki, prawdopodobnie drogą lotniczą.
Przenoszą go kuczmany - owady, które występują także w Polsce. Choroba jest niebezpieczna dla przeżuwaczy.

Bogumiła Mikołajczak, kujawsko-pomorski wojewódzki lekarz weterynarii podkreśla, że Polska jest wciąż krajem wolnym od choroby niebieskiego języka. I oby tak pozostało już w minionym roku, w całym kraju, rozpoczęto pobieranie po 13 lub 14 próbek od bydła i owiec z każdego powiatu.

Próbki pobierane są trzykrotnie w ciągu roku (maj, lipiec, wrzesień), w okresie największej aktywności kuczmanów. - Dotąd wszystkie wyniki badań były ujemne - dodaje Mikołajczak. - Za pobieranie i badanie próbek właściciel stada nie płaci ani grosza. Koszty pokrywa budżet państwa.

Szacuje się, że realizacja programu pochłonie w tym roku (w skali kraju) około 1,1 mln złotych.
- To dobry program - twierdzi Ryszard Kierzek. - Sporo bydła mięsnego, głównie rozpłodników, trafia do Polski z Europy Zachodniej, więc warto prowadzić monitoring.
W Kujawsko-Pomorskiem jest ok. 475 tysięcy sztuk bydła oraz prawie 17 tysięcy owiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska