Karuzele dla najmłodszych, gabinet śmiechu, diabelski młyn, kolejka, której pasażerowie krzyczą w niebogłosy, wreszcie z jazda na autodromie samochodzikami - stłuczek tu co nie miara!
Dla tych, którzy są żądni mocnych wrażeń - booster. Prawdziwy wyciskacz adrenaliny Jego podstawę tworzy ogromne ramię, wyposażone w obu końcach w siedziska. To tutaj żony każą mężom spisywać testament. Jak tam jest w górze, gdy siedziska z pasażerami stoją w miejscu? A potem spadają z dużą szybkością? To wiedzą tylko ci, którzy odważyli się wsiąść.
Weekendowa rozrywka przyciągnęła na plac przy ul. Broniewskiego tłumy. Dla każdego było coś miłego.