Pokonali nawet rodowitych Ślązaków zdobywając tytuł Mistrzów Kuchni Śląskiej. Zakwalifikowali się jednocześnie do międzynarodowego konkursu kulinarnego, który odbędzie się w przyszłym roku w Belgii.
- Swoich sił próbowałem już w gimnazjum - chwali się Bartłomiej Studziński. - Kiedyś mama wyjechała i upiekłem piernik. Smakował jej.
- Byłem mały, gdy zaczynałem kuchenne eksperymenty - podkreśla Rafał Kanderski. - Lubię dobrze zjeść i stąd moje zamiłowanie do tego zawodu.
CZYTAJ TEŻ O SUKCESIE WŁOCŁAWIAN TUTAJ
Czytaj e-wydanie »