Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włocławski producent ceramiki sanitarnej od 20 lat związany jest z miastem [zdjęcia, wideo]

Andrzej Galczak
Andrzej Galczak
W ciągu 20 lat funkcjonowania na włocławskim rynku w fabryce wyprodukowali ponad 20 mln sztuk wyrobów sanitarnych. Zatrudnione są tam 562 osoby, a wśród nich jest 78 z takim samym stażem co fabryka. - Musimy zapanować nad trzema żywiołami: wodą, surowcami kopalnymi i ogniem - mówi Tomasz Perepeczko, dyrektor zakładu. - Żaden z nich osobno nie daje się w pełni kontrolować, a co dopiero, gdy połączymy je z sobą. Jednak udaje im się pracować z dobrym skutkiem. Wynika to jednak z zaangażowania i doświadczenia załogi.
W ciągu 20 lat funkcjonowania na włocławskim rynku w fabryce wyprodukowali ponad 20 mln sztuk wyrobów sanitarnych. Zatrudnione są tam 562 osoby, a wśród nich jest 78 z takim samym stażem co fabryka. - Musimy zapanować nad trzema żywiołami: wodą, surowcami kopalnymi i ogniem - mówi Tomasz Perepeczko, dyrektor zakładu. - Żaden z nich osobno nie daje się w pełni kontrolować, a co dopiero, gdy połączymy je z sobą. Jednak udaje im się pracować z dobrym skutkiem. Wynika to jednak z zaangażowania i doświadczenia załogi. Andrzej Galczak
W ciągu 20 lat funkcjonowania na włocławskim rynku w fabryce wyprodukowali ponad 20 mln sztuk wyrobów sanitarnych. Zatrudnione są tam 562 osoby, a wśród nich jest 78 z takim samym stażem co fabryka. - Musimy zapanować nad trzema żywiołami: wodą, surowcami kopalnymi i ogniem - mówi Tomasz Perepeczko, dyrektor zakładu. - Żaden z nich osobno nie daje się w pełni kontrolować, a co dopiero, gdy połączymy je z sobą. Jednak udaje im się pracować z dobrym skutkiem. Wynika to jednak z zaangażowania i doświadczenia załogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska