Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włosi tylko remisują z Paragwajem. Odnowiła się kontuzja Buffonowi

(as)
O dużym szczęściu mogą mówić Włosi - mistrzowie świata, że wywalczyli remis z solidnym Paragwajem.

WŁOCHY - PARAGWAJ 1:1 (0:1)

STATYSTYKI

10 strzały 8
5 strzały celne 1
8 rzuty rożne 4
52% posiadanie piłki 48%
34 min. czas gry 32 min.

Bramki: Alcaraz (39, głową) - De Rossi (63).
WŁOCHY: Buffon (46. Marchetti) - Criscito, Chellini, Cannavaro, Zambrotta - De Rossi, Montolivo, Marchisio (59. Camoranesi) - Pepe, Iaquinta, Gilardino (72. Di Natale).
PARAGWAJ: Villar - Bonet, Alcaraz, Da Silva, Morel - V. Caceres, Vera, Riveros, Torres (60. Santana) - Valdez (68. Santa Cruz), Lucas (76. Cardozo)._Sędziował: Benito Archundia (Meksyk).
Widzów - 62.869.Żółte kartki: Camoranesi - V. Caceres.Piłkarz meczu FIFA: Antolin Alcaraz.

Już dawno tak dobrze się nie wynudziłem, jak przez pierwsze 35 minut meczu w Kapsztadzie. Wciąż aktualni mistrzowie świata pod wodzą Marcello Lippiego co prawda zaatakowali z animuszem, ale szybko skrzydełka im opadły. Trafili bowiem na rzetelnych w defensywie, mających jasno określony cel rywali. Paragwajczycy schowali się za podwójną gardą, uważnie grali w obronie, mądrze rozbijając ataki Włochów już w środkowej strefie boiska. "Makaroniarze" z każdą minutą coraz bardziej bili głową w mur, a jedynym pomysłem były wrzutki w pole karne, gdzie rządził Alcaraz, a jedyny strzał Gilardino było mocno niecelny.

Włosi na dobrą sprawę mieli tylko jedną okazję. Błąd popełnił ostatni obrońca Vera i Montolivo przejął piłkę. Gdy zobaczył jednak przed sobą jeszcze jednego obrońcę, zdecydował się na strzał z daleka, celny, ale zbyt lekki i Villar nie miał kłopotu, aby złapać piłkę.

Zimno i padający deszcz sprzyjał Paragwajczykom, bo włoskie gwiazdeczki nie mogły skorzystać ze swej techniki. Z kolei teatralne upadki nie robiły wrażenia na arbitrze spotkania. W ekipie z Ameryki Południowej coraz śmielej poczynali sobie Torres, Valdez i Lucas, choć nie stworzyli jakiejś przejrzystej sytuacji, a Buffon wyraźnie nudził się między słupkami. Być może to zgubiło go w 39. min. Chwilę wcześniej Włosi sfaulowali Valdeza w okolicach 30. m. Precyzyjnie z wolnego dośrodkował Torres, a najwyżej do piłki - między Cannavaro i De Rossi - wyskoczył 28-letni stoper paragwajski Alcaraz i kompletnie zaskoczył Buffona. Warto dodać, że to był dopiero jego piąty mecz w reprezentacji. Wydawało się, że Włosi po stracie bramki rzucą się na rywali, ale nic z tego. Wyglądali na kompletnie zbitych z tropu...

Mistrzowie śwata przez 15 minut drugiej połowy nadal nic nie wnosili do współczesnego futbolu, ale wtedy przypadek odmienił ich los. Po rzucie rożnym bitym przez Pepe, do w sumie prostej piłki, wyszedł bramkarz Villar i... minął się z nią, a wbiegający między obrońców De Rossi przyłożył tylko nogę i było 1:1.
Po zdobyciu gola Włosi rzucili się do ataku, ale bardzo chaotycznie. Paragwajczycy z kolei odgryzali się akcjami zaczepnymi, lecz strzały Very i Santany były niecelne. Trener Gerardo Martino nieoczekiwanie wpuścił na boisko bramkostrzelnych Santa Cruza i Cardozo, widząc słabość rywali i szansę na zainkasowanie 3 pkt. Tymczasem to zespół z Europy był aktywniejszy. Najlepsze sytuacje mieli Pepe w 80. min. i Montolivo w 83. Skończyło się więc sprawiedliwym remisem, choć Włosi na pewno nie zachwycili, a Lippi będzie miał ciężkie życie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska