Ulica rozkopana będzie jeszcze przynajmniej przez miesiąc.
Przy każdej posesji po kolei rozkopywane są chodniki i jezdnie, by wymontować stare, skorodowane przyłącza ze stali.
- Zastępujemy je nowymi, z tworzywa, które są znacznie bardziej wytrzymałe - wyjaśniają Zygmunt Magalski i Stanisław Karasiński z grudziądzkich "Wodociągów". - W ul. Toruńskiej jest około 30 takich przyłączy. Wymieniliśmy większość z nich. Kiedy skończymy prace na ul. Toruńskiej, ruszymy na Chełmińską. Wymienić trzeba zawczasu wszystkie stare przyłącza sieci wodociągowej do budynków, wzdłuż całej linii tramwajowej. Żeby nie rozkopywać ponownie ulic, gdy już będzie ułożone nowe torowisko.
- Wyprzedzamy ekipy przebudowujące torowiska - wyjaśnia Krzysztof Dąbrowski, prezes spółki Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnia. - Po wymianie przyłączy w ul. Toruńskiej, zastąpimy je także nowymi przy posesjach wzdłuż torów tramwajowych w kierunku Tarpna, głównie w ul. Legionów. Tam jednak będziemy pracować równolegle z ekipami modernizującymi torowiska, gdyż zastosują one inną technologię: żelbetowych płyt. Teraz - w ul. Toruńskiej i al. 23 Stycznia przyłącza musimy wymienić z wyprzedzeniem. Niewybaczalne byłoby rozkopywanie ulic po zbudowaniu nowej linii tramwajowej.
Swoimi siłami
Prezes Dąbrowski informuje, że wszystkie roboty "Wodociągi" wykonują własnymi pracownikami, nie wynajmują żadnej firmy. - Nasze ekipy pracują w ramach codziennych zadań, które i tak regularnie wykonujemy. Ponosimy tylko koszty materiałów i sprzętu.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje