Świadkowie zostali już przepytani. Powiedzieli, że zobaczyli, jak alfa romeo nagle zjeżdża na przeciwny pas ruchu. Uderzył w przydrożną skarpę i dachował. Tam nie było akurat barierek, są za to wcześniej i później. Do wypadku doszło między Nieżychowicami a Angowicami.
To prosty odcinek trasy, ale jak przyznaje w rozmowie z "Pomorską" Justyna Przytarska, rzeczniczka chojnickiej policji, także zwężenie obwodnicy.
Zwężenie, bo około kilkaset metrów wcześniej kierowcy jadą dwupasmówką. Co się stało? Nie przesądzamy, ale nie można wykluczyć, że kierowca zorientował się, że jedzie pod prąd.
Pytamy rzeczniczkę, czy zdaniem policji chojnicka obwodnica jest bezpieczna.zawężenia - bywa - zaskakują niezorientowanych kierowców. - Jeżeli jedzie się zgodnie z przepisami, z właściwą prędkością, wyobraźnią i patrzy na znaki, a nie jeździ się na pamięć - to tak - odpowiada rzeczniczka. Poprosiliśmy rzeczniczkę o dane z liczbą zdarzeń z obwodnicy. - Mamy tylko podział na kilometry - twierdzi.
https://pomorska.pl/policjanci-z-chojnic-uratowali-82latke-uslyszeli-jej-wolanie-o-pomoc/ar/13359629A Marcin Wróblewski, zastępca komendanta powiatowego straży pożarnej w Chojnicach, ocenia, że zebranie danych może zająć tydzień. - Urząd Miejski niedawno też o nie wystąpił - mówi. - Przygotowujemy odpowiedź.
Rok temu, latem, na obwodnicy zginęli warszawiacy - dziadkowie z synem. Przeżył 11-letni wnuczek. - Było podejrzenie, że starszy pan zasnął - mówi Przytarska.
My pamiętamy wypadek sprzed kilku lat z ks. Wiesławem Madziągiem. Był nietrzeźwy. Zginął też młody chłopak z drugiego auta. Do tamtej tragedii doszło za dwupasmówką, tyle że z przeciwnej strony - od Krojant.
FLESZ: Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?