Dziś (10.03.2020) rano karetka zabrała mężczyznę z jego domu, do szpitala. To pierwszy przypadek związany z podejrzeniem koronawirusa w powiecie mogileńskim.
Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna pracował w firmie transportowej i bywał w miejscach, gdzie mogą być ogniska tej choroby. Po powrocie do domu nie kontaktował się z nikim oprócz swoich bliskich. Dlatego tylko oni zostali poddani kwarantannie. Dziś jeszcze nie można powiedzieć, że to koronawirus, ponieważ mężczyzna jest badany w jednym z bydgoskich szpitali.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że u mężczyzny wykluczono grypę. Wyniki będą znane najprawdopodobniej jutro.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice