Wstrzemięźliwość seksualna najskuteczniejszą metodą antykoncepcji?

Fakt! Rzadkie to przypadki, ale się zdarzają. Znam trzy przypadki gdzie kobiety urodziły ponad 20-cioro dzieci.
Za to księża od zawsze, sterują życiem sexualnym swoich owieczek. -Z życia wzięte -Po spowiedzi sąsiadka opowiadała że ksiądz zakazał jej używać tabletek antykoncepcyjnych bo to grzech. Więc ze strachu przed niechcianą ciążę przestała sypiać z mężem. Wiecie jaka była reakcja na to- kłótnie i.t.d. W końcu poszedł na inne, wyszła zdrada- to też grzech. I co byłoby lepsze??

Ale wątrobie owieczki, zakaz wielebnego, zapewne wyszedł na zdrowie.

Masz mizerniutkie pojecie o sprawie. Znam kobietę, która urodziła 25 dzieci przez 30 lat małżeństwa - "wyrobiła !"

Fakt! Rzadkie to przypadki, ale się zdarzają. Znam trzy przypadki gdzie kobiety urodziły ponad 20-cioro dzieci.
Za to księża od zawsze, sterują życiem sexualnym swoich owieczek. -Z życia wzięte -Po spowiedzi sąsiadka opowiadała że ksiądz zakazał jej używać tabletek antykoncepcyjnych bo to grzech. Więc ze strachu przed niechcianą ciążę przestała sypiać z mężem. Wiecie jaka była reakcja na to- kłótnie i.t.d. W końcu poszedł na inne, wyszła zdrada- to też grzech. I co byłoby lepsze??

W Izraelu spora część obywateli tego kraju nie stosuje tzw. antykoncepcji, czyli kobieta rodzi tyle razy na ile pozwala macica, a jest to zwykle od 7 do 14 razy.
Rodzenie przez kobietę od 18 do 48 roku życia, co rok, czyli 30 razy jest praktycznie niemożliwe - nie wyrobi macica.

Masz mizerniutkie pojecie o sprawie. Znam kobietę, która urodziła 25 dzieci przez 30 lat małżeństwa - "wyrobiła !"

Kobieta, przez cały swój cykl rozrodczy, (licząc od 18 lat do przeciętnego 48) musiała by urodzić około 30-cioro dzieci. Nawet w starożytności (odkąd istnieją jako takie zapiski) nie miano tylu dzieci. Więc jakoś musieli myśleć nad tym logicznie! Nie było przecież antykoncepcji. I niech ktoś tu nie zarzuca, że nie współżyli ze sobą, krew nie woda. Nawet jak twierdzi Biblia Adam i Ewa mieli troje dzieci!

Więc pomyśl "logicznie". Czy kobieta zdolna jest mieć dzieci następnego dnia po ukończeniu 18-go roku życia. Gdzie w twoich wyliczeniach zginęły te 13-14-15-16-17 latki

Kobieta, przez cały swój cykl rozrodczy, (licząc od 18 lat do przeciętnego 48) musiała by urodzić około 30-cioro dzieci. Nawet w starożytności (odkąd istnieją jako takie zapiski) nie miano tylu dzieci. Więc jakoś musieli myśleć nad tym logicznie! Nie było przecież antykoncepcji. I niech ktoś tu nie zarzuca, że nie współżyli ze sobą, krew nie woda. Nawet jak twierdzi Biblia Adam i Ewa mieli troje dzieci!

W Izraelu spora część obywateli tego kraju nie stosuje tzw. antykoncepcji, czyli kobieta rodzi tyle razy na ile pozwala macica, a jest to zwykle od 7 do 14 razy.
Rodzenie przez kobietę od 18 do 48 roku życia, co rok, czyli 30 razy jest praktycznie niemożliwe - nie wyrobi macica.

Kobieta, przez cały swój cykl rozrodczy, (licząc od 18 lat do przeciętnego 48) musiała by urodzić około 30-cioro dzieci. Nawet w starożytności (odkąd istnieją jako takie zapiski) nie miano tylu dzieci. Więc jakoś musieli myśleć nad tym logicznie! Nie było przecież antykoncepcji. I niech ktoś tu nie zarzuca, że nie współżyli ze sobą, krew nie woda. Nawet jak twierdzi Biblia Adam i Ewa mieli troje dzieci!

Witam, znalazłem ciekawą stronkę o antykoncepcji naturalnej, polecam - naturalne sposoby antykoncepcji

W dniu 29.11.2009 o 18:12, ~gość~ napisał:

Nic tak nie nie cieszy jak szczęście drugiego człowieka ...

Nic tak czlowieka nie cieszy,jak NPR! Wystarczy byc lekko przeziebionym a wszelkie NPR szlaczki moga trafic i bedzie rowniez NPR - ale,jako - Nieplanowane Powiekszenie Rodziny Nic tak czlowieka nie przeraza,jak Naturalnie Planowane Sredniowiecze w XXI wieku!

Najbardziej trafione określenie "watykańska ruletka" jakiekolwiek słowa zbędne

Najbardziej trafione określenie “watykańska ruletka” jakiekolwiek słowa zbędne

Ciekawy jestem jak oni się zabezpieczają .... zapomniałem nie to dziecko co jest u niego na wakacjach to syn brata dla tego taki podobny albo lokują je w specjalnie do tego otworzonym domu dziecka tam też rodzą i zostawiają dzieci zakonnice.

zawyrokowało " grono znawców i pewnie szczególnych fachowców".Jejku,gdzie ja żyję ?odnoszę wrażenie,że w ogromnym psychiatryku a realnie wiem,że to Polska-mój kraj właśnie.

A później ta episkopatowa wstrzemięźliwość przeradza się w pedofilię i macanko ministrantów . . . Brawusia dla purpuratury!!

Dla kleryków lektura www.rozkosz.pl

Co za barany te klechy.Wiadomo wszystkim iż, im więcej będziemy się bzykać,tym więcej dzieciaczków będzie a co za tym idzie większy odsetek powołań kapłańskich !!!!