Wypadek na obwodnicy Szubina. Sprawca wypadku pijany [zdjęcia]

Straż pożarna z Szubina otrzymała zgłoszenie o wypadku o godzinie 12.30.

Jak poinformował nas kpt. Bartosz Walkowiak, rzecznik KPPSP Nakło, do zdarzenia doszło przy jednym ze zjazdów z obwodnicy Szubina, w okolicach ul. Konopnickiej. Zderzyły się dwa samochody osobowe. Na miejsce zadysponowano 2 zastępy JRG z Szubina. Ze wstępnych informacji wynika, że 2 osoby biorące udział w zdarzeniu skarżyły się na bóle pleców i głowy. Na miejscu cały czas pracują służby. Droga jest całkowicie zablokowana.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że sprawca zdarzenia był pod wpływem alkoholu i narkotyków, a także nie posiadał prawa jazdy. Samochód, który rozbił zakupił dosłownie kilkanaście minut przed wypadkiem. Czekamy na komentarz policji w tej sprawie.

Aktualizacja, godz. 15.00

Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią podkom. Justyna Andrzejewska oficjalnie potwierdziła w rozmowie z nami, że sprawca był pijany, miał 3 promile alkoholu.

- Agresywnego 37-latka zatrzymali i obezwładnili strażacy, którzy następnie przekazali go przybyłym na miejsce zdarzenia policjantom - mówi podkom. Justyna Andrzejewska.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprawca kupił samochód krótko przed wypadkiem. - Nawet jeśli to się potwierdzi, nie będzie miało żadnego znaczenia w sprawie. Bardziej należy to traktować jako ciekawostkę - przyznaje podkom. Justyna Andrzejewska.

Informacje o narkotykach nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone.

A jak doszło do wypadku? - Według wstępnych ustaleń, kierowca renault scenic najechał na tył seata, który zatrzymał się do skrętu w lewo - informuje podkom. Justyna Andrzejewska. Rzeczniczka policji dodaje, że pasażerka seata trafiła do szpitala w Bydgoszczy a kierowca do szpitala w Szubinie. Sprawca wypadku został umieszczony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia.

Sprawcą wypadku był mieszkaniec Szubina.

Aktualizacja, godz. 16.33

- Z uwagi na podejrzenie, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem narkotyków, pobrano jego krew do badania - informuje podkom. Justyna Andrzejewska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią.