Służby informację o zdarzeniu otrzymały o godz. 13. Na miejsce wezwano dwa zastępy straży pożarnej (PSP i OSP Warlubie), policję oraz pogotowie.
- Akurat nieopodal przejeżdżał strażak, ochotnik z Sierosławia, który udzielił pierwszej pomocy poszkodowanym – mówi aspirant Marcin Klemański z KP PSP w Świeciu.
Przyczyną zdarzenia było niezachowanie zasad bezpieczeństwa przez kierującego samochodem osobowym. Oprócz niego w aucie było jeszcze trzech mężczyzn w wieku od 24 do 27 lat. Cała czwórka to obywatele Bangladeszu. - Kierowca narzekał na ból w okolicy miednicy. Pasażerowie natomiast uskarżali się na urazy rąk i odcinka szyjnego kręgosłupa. Mieli także otarcia – tłumaczy Marcin Klemański. Kierowcy samochodu ciężarowego nic się nie stało.
Straty oszacowano na 13 tysięcy złotych. Działania służb trwały ponad 1,5 godziny. W Tym czasie ruch odbywał się wahadłowo.
