5 z 11

fot. Lucyna Talaśka-Klich
Ryszard Bober (wiceprzewodniczący sejmiku oraz hodowca) był jednym z przecinających wstęgę podczas otwarcia obiektu, w którym odbyła się wystawa
6 z 11

fot. Lucyna Talaśka-Klich
Nie wszystkie zwierzęta miały ochotę wejść na ring. Bywało, że krowa zachowywała się jak uparty osioł
7 z 11

fot. Lucyna Talaśka-Klich
Wszystkie najpiękniejsze musiały stanąć obok siebie
8 z 11

fot. Lucyna Talaśka-Klich
Krowy i jałówki prezentowane podczas wystawy musiały być wpisane do części głównej księgi lub spełniać warunki wpisu do części głównej księgi - tak zapisano w regulaminie