Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

You Can Dance - kandydaci do trzeciej edycji byli w Barcelonie

(A.W.)
Ekipa "You Can Dance” w Barcelonie
Ekipa "You Can Dance” w Barcelonie Fot. oko cyklopA
36. tancerzy z całej Polski, kandydatów do trzej edycji TVN-owskiego show "You Can Dance - po prostu tańcz!", wytańczyło sobie bilet na warsztaty w Barcelonie.

Lecz tylko szesnastka wróciła szczęśliwa ze stolicy Katalonii.

Ledwo ochłonęliśmy po finale 2. edycji "You Can Dance", a już szykuje się kolejna odsłona programu. Kto tym razem powtórzy sukces Maćka Florka i Artura Cieciórskiego?

Kto wygra stypendium w renomowanej szkole tańca na Broadway' u oraz 100 tys. złotych? Producenci żartują, że czas przerwać dominację roztańczonych mężczyzn. Czy w 3. edycji wygra w końcu dziewczyna?

Na razie tancerze, którzy przeszli castingi w Szczecinie, Krakowie, Wrocławiu i Warszawie, właśnie wrócili z warsztatów z Barcelonie. Dlaczego, po Paryżu i Buenos Aires, wybór padł akurat na to miasto?

- Zależało nam, by miejsce, gdzie odbędą się warsztaty, było słoneczne, a ponadto emanowało pozytywną energią i bezpośrednio kojarzyło się z tańcem - tłumaczy Hanna Krawczyńska, PR manager Mastiff Media, które produkuje show dla TVN.
Mówi się, że w grę wchodziły też Londyn i Los Angeles, jednak ostatecznie stolica Katalonii, zdaniem producentów, okazała się najlepsza.

Jeśli Hiszpania, to flamenco, oczywiście! We Francji uczestnicy warsztatów, oprócz innych technik, musieli opanować taniec nowoczesny; w Argentynie - stawić czoło tangu. Tym razem poznali tajniki najbardziej hiszpańskiego tańca. Codziennie od rana do wieczora uczestniczyli w zajęciach pod okiem choreografów i jurorów, którzy mieli 10 dni, by z 36-osobowej grupy wyłonić 16-stkę najlepszych tancerzy. Ich zmagania zobaczymy na żywo jesienią w TVN-ie.

Co ciekawe, ekipa "YCD" spotkała się na ulicach Barcelony z wielkim zainteresowaniem, nie tylko ze strony miejscowych, zaintrygowanych grupą roztańczonej młodzieży, ale też polskich turystów. Okazało się, że Kinga Rusin nie na darmo dostała Wiktora Publiczności.

To właśnie ona wzbudziła największy zachwyt Polaków w Barcelonie. Została wręcz porwana przez fanów, którym bardziej niż na pamiątkowych zdjęciach z Sagrada Familia w tle zależało na fotce z prowadzącą "YCD".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska