https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z Legbąda nago na mrozie

Anna Klaman
Około 22. 00 policjanci zatrzymali dwóch sprawców, a dzień później ujęli trzeciego mężczyznę, który ukrywał się w jednej z miejscowości w gminie Czersk.
Około 22. 00 policjanci zatrzymali dwóch sprawców, a dzień później ujęli trzeciego mężczyznę, który ukrywał się w jednej z miejscowości w gminie Czersk. fot. Internet
Zdarzenie z pierwszego dnia stycznia dowodzi, że czerscy przestępcy są bezwzględni i nie mają skrupułów, by skatować ofiarę.

To były gangsterskie porachunki, jak z amerykańskiego filmu kryminalnego. Sprawcy, trzej mieszkańcy miasta i gminy Czersk: 31-, 40- i 43- letni mężczyźni, podejrzewając znanego sobie 43-latka o dokonanie przestępstwo na ich szkodę, postanowili się na nim zemścić.

Okrutna podróż

"Zafundowali" mu pięć godzin cierpienia, poniżenia i uzasadnionego strachu o własne życie. W Nowy Rok siłą wepchnęli poszkodowanego do bagażnika i wywieźli w okolice Legbąda, zabrali mu tam ubranie i kazali tak wracać do Czerska. Przez cały czas znęcali się nad nim fizycznie, bijąc go pięściami po całym ciele i kopiąc. Grozili mu też pozbawieniem życia. Gdy 43-latek przeszedł około 1,5 km, bandyci kazali mu się ubrać i ponownie wepchnęli do bagażnika. Jeździli z nim po Czersku, co jakiś czas zatrzymywali się i zadawali mu kolejne razy. Na koniec podjechali do jednego z barów. Zaciągnęli swą ofiarę do środka, gdzie znów zaczęli się nad nią znęcać, a do tego nakazali mu rozebrać się do naga w obecności personelu i klientów lokalu.

Anonimowy telefon

Ostatecznie pobitego i zmaltretowanego wypuścili niedaleko jego domu. Wszystko wyszło na jaw dzięki anonimowemu telefonowi do policji. Dyżurny KPP Chojnice został powiadomiony, że w Czersku trzej nieznani zgłaszającemu mężczyźni samochodem marki audi uprowadzili jakąś osobę. Zgłaszający zrelacjonował, że widział, jak na jednej z ulic bito mężczyznę, po czym wepchnięto go do bagażnika samochodu, który odjechał w kierunku centrum miasta. Policjanci niezwłocznie podjęli pościg i ustalili tożsamość sprawców zdarzenia oraz poszkodowanego.

Bandyci namierzeni

Około 22. 00 policjanci zatrzymali dwóch sprawców, a dzień później ujęli trzeciego mężczyznę, który ukrywał się w jednej z miejscowości w gminie Czersk. Wiadomo, że by zmylić tropy, przed uprowadzeniem mężczyzny, jeden z bandytów, 31-latek, posiadający zakaz sądowy kierowania pojazdami, ukradł audi. Warto odnotować, że dwa tygodnie przed zdarzeniem dwóch spośród trzech sprawców (31- i 43-letni) wtargnęło do mieszkania innego czerszczanina i groziło mu pobiciem.

Sąd Rejonowy w Chojnicach dwóch sprawców tymczasowo aresztował, wobec trzeciego zastosowano dozór policyjny. Wszyscy są dobrze znani policji.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska