Z pasji i z musu

     W zdrowym ciele zdrowy duch, mówi łacińskie przysłowie. Jak tę zasadę realizują studenci UMK? Toruńska alma mater oferuje studentom szeroką gamę zajęć, różnych form aktywności fizycznej. Poza popularnymi grami zespołowymi jest aerobic i callanetics dla dziewcząt, jazda konna (w Grabowcu) i turystyka rowerowa, w sumie 17 dyscyplin.
     Sześciuset na zwolnieniu
     - Obecnie objętych obowiązkowymi zajęciami z wefu jest około 3,4 tys. studentów - mówi Wojciech Grześkiewicz, kierownik . - Czynnie uczestniczy w nich 2,8 tys. reszta jest zwolniona. Jesteśmy w trakcie zmiany systemu organizacji zajęć wf na studiach. Niektóre roczniki idą jeszcze starym rytmem 3-semestrowym, młodsi mają już tylko dwa semestry zajęć. Szkoda, kiedyś żacy ćwiczyli przez dwa lata. Inna sprawa, że wówczas, gdy obowiązkiem było objętych 7 tys. studentów ciężko było ich pomieścić w naszych skromnych obiektach.
     **- Jakie jest podejście studentów do zajęć wf?
     - Bardzo różne, jest dużo zwolnień, nie wnikam w przyczyny. Z drugiej strony wielu żaków ćwiczy przez całe studia, nie tylko w obowiązkowym okresie. Elitarną grupę stanowią studenci-wyczynowcy, którzy sami przychodzą i zgłaszają się do naszych sekcji, by kontynuować trening ulubionej dyscypliny.
     **_Baza z lat 70.
     Władze UMK w ostatnich latach dużą uwagę przykładają do inwestycji. Nowoczesne wydziały ekonomii i prawa, w budowie nowy gmach Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi. Niestety w ostatnim 20-leciu próżno szukać inwestycji w bazę sportową.
     - _Mamy dwie małe sale w Studium Wychowania Fizycznego i Sportu przy ul. Gagarina, salkę do judo, siłownię i 230-metrową bieżnię przy ul. Sienkiewicza - wylicza Grześkiewicz. - Jest jeszcze pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej w Lasku Bielańskim i trzy boiska betonowe do koszykówki. Baseny wynajmujemy w szkołach. W Grabowcu w stadninie Agrofoodu trenują nasi jeźdźcy. Przydałaby się porządna hala sportowa z zapleczem socjalnym. Taka inwestycja jest w długofalowym planie rozwoju UMK i pewnie za parę lat powstanie. Dla nowoczesnego uniwersytetu jest to konieczność. Być może taki nowy obiekt powstałby przy współpracy miasta z UMK, byłem na spotkaniu w magistracie poświęconym hali widowiskowo-sportowej. Jednak obecnie studiujący jednak jej nie doczekają.
     **_Sekcje półwyczynowe
     Sportowy kwiat akademików trafia do sekcji AZS UMK. Co prawda "azetesiacy" nie rywalizują już, jak przed laty, w mistrzostwach Polski, ale w czempionatach akademickich regularnie zdobywają medale. W sierpniu złoto AMP wywalczyły koszykarki trenowane przez Piotra Dobrolubowa, kilka z nich gra w I-ligowym AZS-UMK/VIII LO. Siatkarze AZS-u - pod kierunkiem Ireny Ruszkowskiej** - rywalizują w III lidze. W tym roku w II lidze tenisa stołowego występują pingpongiści UMK. Od października działa sekcja szachowa, która już może poszczycić się sukcesami ogólnopolskimi. Nieprzerwanie od siedmiu sezonów medale AMP zdobywają pływacy.
     - _Tych ludzi nie trzeba namawiać do sportu. Kto przez wiele lat trenował w klubie, to po przyjściu na nasz uniwersytet znajduje miejsce w sekcji AZS-UMK - podsumowuje Grześkiewicz.
     Dwie małe sale gimnastyczne przy ul. Gagarina, to za mało dla trzech tysięcy ćwiczących studentów