Z życia kobiet wzięte

Film pod tym samym tytułem wchodzi dzisiaj na ekrany Cinema City i Multikina.
Film przedstawia perypetie bohaterek serialu "Seks w wielkim mieście" cztery lata po zakończeniu w telewizji emisji odcinków tego serialu. Na nowo spotykamy Carrie, Samanthę, Charlotte i Mirandę.

Darren Star, producent seriali "Beverly Hills 90210" i "Melrose Place," jest też twórcą serialowego "Seksu w wielkim mieście".

Główna bohaterka to Carrie Bradshaw (w tej roli Sarah Jessica Parker), utalentowana pisarka, która wie, co w modzie piszczy. Jest lubianą przez wszystkich dziewczyną z sąsiedztwa z naprawdę wielkim poczuciem humoru.

Razem z trzema przyjaciółkami - Samanthą (Kim Cattrall), Charlotte (Kristin Davis) i Mirandą (Cynthia Nixon) - powraca, aby podbijać serca, a przy okazji opowiedzieć widzom swoje historie o miłości i seksie. Dziewczyny z Nowego Jorku poznają blaski i cienie macierzyństwa, małżeństwa i... willi na Manhattanie.

Rozsądna i ostrożna
Carrie nadal pracuje w swoim apartamencie jako pisarka, ale nie pisuje już dla gazety. - Zdarza jej się teraz pisywać dla "Vogue" - mówi Sarah Jessica Parker o swojej postaci . - Pracuje nad swoją czwartą książką - a trzy poprzednie były bestsellerami. Nieco inaczej patrzy teraz na życie w Nowym Jorku. Po raz pierwszy była też dosyć rozsądna i ostrożna, by zgromadzić trochę oszczędności. Stała się znacznie bardziej dorosła.

Dojrzałość Carrie dotyczy również jej życia prywatnego - nareszcie jest w stałym związku z Bigiem.

Mnóstwo pytań
Czy Carrie i Big staną na ślubnym kobiercu? Czy Samancie wystarczy jeden facet na całe życie? Czy Charlotte urodzi upragnione dziecko? Czy związek Stevea i Mirandy przetrwa? Odpowiedzi właśnie w tym filmie.

To opowieść o kobietach, które spotkały się i połączyły jakby w nową rodzinę, o przyjaciółkach, które trzymają się razem na dobre i na złe.

Kiedy w 1998 roku amerykańska telewizja po raz pierwszy pokazała "Seks w wielkim mieście", w Nowym Jorku kręcono niewiele seriali telewizyjnych, a większość przedstawiała policjantów i mroczną stronę życia.

"Seks..." to serial stacji HBO nadawany w latach 1998-2004 w Ameryce. Jego scenariusz powstał w oparciu o książkę autorstwa Candace Bushnell pod tym samym tytułem.

W nowym serialu żadna z czterech bohaterek nie pochodzi z Nowego Jorku. Każda z nich przyjechała do tego wielkiego miasta spełnić marzenia, a zostały na zawsze. Nowy Jork stał się piątą bohaterką tej historii.

Ktoś musiał przemówić
- Serial został przyjęty tak dobrze, ponieważ była luka, którą trzeba było wypełnić - mówi Michael Patrick King, reżyser.- Ktoś musiał przemówić w imieniu kobiet żyjących w pojedynkę, ktoś, kto znał smak życia w samotności w obrębie społeczności głoszącej, że ludzie powinni trzymać się razem. Nasza produkcja jest tym innym głosem mówiącym: Bądź bystra, silna! Idź własną drogą!

Cztery lata po ostatnim klapsie na planie serialu powracamy do Nowego Jorku. Carrie, Miranda, Samantha i Charlotta udowadniają, że przyjaźnie nie wychodzą z mody.

I właśnie temu serial zawdzięcza popularność. Kobiety w Ameryce rozmawiały o perypetiach bohaterek robiąc zakupy, stojąc na przystanku, idąc na pocztę czy wracając z pracy.

Izraelski dystrybutor filmu musiał zrezygnować z wywieszania plakatów i reklam na billboardach w Jerozolimie. Z uwagi na duże społeczności religijne, miasto nie życzy sobie słowa "seks" w reklamie filmu.

Michael Patrick King chce pokazać w filmie świat kobiet. Współczesne panie są zdecydowane, na wysokich stanowiskach zarabiają fortunę, kupują w ekskluzywnych sklepach. Przeżywają też problemy damsko-męskie. Facet to dla nich taki ktoś, kto jest zarówno aniołem, jak i diabłem. Jest więc tutaj niezdecydowany, powściągliwy człowiek sukcesu, dobry ojciec, ale i niewierny kochanek.

Cichy bohater
- Mężczyźni są cichymi bohaterami "Seksu w wielkim mieście", bo bez mężczyzn wyzwalających emocje i reakcje nie byłoby żadnego napięcia - dodaje reżyser.
Doceniany w USA serial otrzymał wszystkie możliwe nagrody: Emmy, Złote Globy i nagrodę Gildii Aktorskiej dla zespołu aktorskiego. Sarah Jessica Parker, grająca Carrie, stała się nowym symbolem wyzwolonej kobiecości, a jej swobodny styl ubierania się znalazł tysiące naśladowczyń.