Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójca o twarzy dziecka. James Rodriguez największą gwiazdą mundialu?

(jp)
James Rodriguez poprowadził Kolumbię do grona ośmiu najlepszych drużyn na świecie.
James Rodriguez poprowadził Kolumbię do grona ośmiu najlepszych drużyn na świecie. Getty Images/fifa.com
Zaczynał turniej w cieniu najsłynniejszych gwiazd, teraz stał się największą z nich. Kim jest Kolumbijczyk James Rodriguez?

Zabójca o twarzy dziecka - tak o nim mówią. Po czterech meczach prowadzi w klasyfikacji strzelców, w zgodnej opinii komentatorów jest także autorem najładniejszego gola w Brazylii, którego strzelił Urugwajowi. Jest pierwszym piłkarzem od czasów Brazylijczyków Ronaldo i Rivaldo, który trafiał do siatki w czterech pierwszych meczach mundialu i oczywiście jest najmłodszym z nich. Kolumbijczyk ma szanse zostać ósmym piłkarzem w historii, który strzelili gole w każdym meczu na mundialu. Po raz ostatni ta sztuka udała się 16 lat temu Włochowi Christianowi Vieriemu.

To największa gwiazda Kolumbii od czasu Carlosa Valderramy. Sam legendarny pomocnik jest zresztą wielkim fanem Rodrigueza. - Kolumbia wreszcie doczekała się mojego następcy. James ma potencjał, by stać się najwybitniejszym kolumbijskim piłkarzem w historii - mówi rekordzista w ilości występów w kadrze Kolumbii (111 meczów, 11 goli).

Rodriguez dziś jest piłkarzem francuskiego Monaco. W Ameryce Południowej to od dawna jedna z największych gwiazd. W lidze kolumbijskiej debiutował już w wieku 15 lat, trzy lata później był już graczem FC Porto, z którym świętował m.in. trzy tytuły mistrza kraju.

Rok temu miał oferty największych klubów z kontynentu. Sam piłkarz przyznaje, że od dziecka marzy o lidze hiszpańskiej. - Chciałbym grać w Primera Division. To moje marzenie, ponieważ liga w Hiszpanii jest najlepsza na świecie - mówi.

Musiał jednak schować własne ambicje do szuflady. Porto przyjęło najbardziej hojną ofertę od Monako, gdzie powstaje mocny zespół za pieniądze rosyjskiego miliardera Dmitrija Rybołowlewa. Klub zapłacił za Rodrigueza aż 45 mln euro, co uczyniło z niego najbardziej cennego piłkarza kolumbijskiego w historii. W pierwszym sezonie w lidze francuskiej piłkarz zaliczył 9 goli i 13 asyst.

Największe europejskie kluby zapewne znowu ustawią się w kolejce po rewelacyjnego pomocnika, ale jego wartość po mundialu zapewne wzrośnie dwukrotnie. Zwłaszcza jeżeli poprowadzi Kolumbię do medalu.

- Kolumbia pisze historię swojego futbolu. Po raz pierwszy osiągnęliśmy ćwierćfinał mistrzostw świata, jednak wcale nie zamierzamy na tym poprzestać. Teraz spotkamy się z reprezentacją Brazylii. Musimy być niezwykle ostrożni, ponieważ przeciwnik dysponuje naprawdę silną ofensywą. Postaramy się sprawić kolejną niespodziankę - zapowiada Rodriguez.

Piłkarz ma 22 lata. Kolejne urodziny będzie świętował 12 lipca, dzień przed finałem mistrzostw świata...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska