https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabraknie miejsc w szkołach średnich dla uczniów z podwójnych roczników? NIK o reformie edukacji

Justyna Trawczyńska
Zabraknie miejsc w szkołach średnich dla uczniów z podwójnych roczników? NIK o reformie edukacji
Zabraknie miejsc w szkołach średnich dla uczniów z podwójnych roczników? NIK o reformie edukacji Sławomir Mielnik
W tym roku w szkołach średnich/ponadgimnazjalnych będziemy mieć podwójny rocznik. Ministerstwo Edukacji zapewniało, że nie zabraknie miejsc dla uczniów kończących ósma klasę, jak i gimnazjum. Z raportu NIK wynika, że miejsc w szkołach może zabraknąć dla wielu uczniów.

Wprowadzona 1 września 2017 r. reforma oświaty, zakładająca m.in. likwidację gimnazjów i wydłużenie nauki w szkołach podstawowych do ośmiu lat, to najgruntowniejsza i najszybciej przeprowadzona zmiana w historii polskiego szkolnictwa, od czasu wprowadzenia gimnazjów w 1999 r.

NIK ocenia, że Minister Edukacji Narodowej w latach 2016-2018 nierzetelnie przygotował i wprowadził zmiany w systemie oświaty. Przygotowując reformę nie przeanalizował rzetelnie finansowych i organizacyjnych skutków projektowanych zmian.

Z danych kuratorów oświaty ze stycznia 2019 r. wynikało, że stan przygotowań do przyjęcia podwójnego rocznika był różny w skali kraju. Liczba oferowanych miejsc w stosunku do liczby uczniów przystępujących do rekrutacji była mniejsza w ośmiu województwach (np. w województwie wielkopolskim o ponad pięć tys.) i większa w siedmiu województwach (np. w województwie podkarpackim o ok. 11,5 tys.).

Wyniki opracowane przez NIK
Wyniki opracowane przez NIK NIK

NIK ustaliła, że nie wszystkie szkoły ponadpodstawowe i ponadgimnazjalne, które od 1 września 2019 r. będą się mierzyć z przyjęciem absolwentów zarówno gimnazjów jak i podstawówki posiadają wyposażenie niezbędne do realizacji wszystkich przedmiotów. Nieprawidłowości stwierdzono w 19 proc. skontrolowanych szkół ponadgimnazjalnych.

Efektem wprowadzonych reformą zmian jest wystąpienie tzw. podwójnego rocznika. W rekrutacji do klas I szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych w roku szkolnym 2019/2020 biorą udział absolwenci III klasy gimnazjum i VIII klasy szkoły podstawowej. Łącznie jest to ponad 705 tys. uczniów. To oznacza, że szkoły ponadgimnazjalne i ponadpodstawowe we wrześniu 2019 r. muszą przyjąć o blisko 370 tys. więcej uczniów.

Dodatkowo Minister błędnie założył, że reforma przyniesie samorządom oszczędności z tytułu dowożenia dzieci - w latach 2017-2018 miało to być 82 mln zł, podczas gdy wydatki te wzrosły o ponad 67 mln zł - czytamy dalej w raporcie.

We wdrażaniu zmian miały pomóc środki przyznawane z rezerwy części oświatowej subwencji ogólnej. Jednak w latach 2017-2018 uwzględniono zaledwie 38,5 proc. (ponad 351,8 mln zł) kwoty, o którą wnioskowały samorządy. Podstawą do nieuwzględnienia wniosków był zastosowany przez Ministra próg kwotowy polegający na uzależnieniu dofinansowania od wnioskowanych środków. W 2017 r. wnioskodawcy do 50 tys. zł przyznawano pełne dofinansowanie, tym wnoszącym o dofinansowanie od 50 tys. zł do 125 tys. zł - 50 tys. zł, natomiast wnioskodawcom domagającym się ponad 125 tys. zł - 40 proc. kwoty wnioskowanej, jednak nie więcej niż 300 tys. zł.

Izba zauważa, że zwiększyły się trudności z ułożeniem planu lekcji zgodnego z higieną pracy umysłowej, czyli np. planowaniem lekcji wymagających większej koncentracji np. matematyki i fizyki w pierwszej połowie dnia. Dyrektorzy tłumaczyli to najczęściej problemami organizacyjnymi i lokalowymi oraz ograniczoną dyspozycyjnością nauczycieli zmuszonych pracować w kilku szkołach. Muszą oni tracić czas na dojazdy między szkołami i skoordynować swój plan lekcji w wielu placówkach, co powoduje, że zajęcia mogą realizować tylko w określonych dniach tygodnia i godzinach. Liczba nauczycieli szkół publicznych prowadzących przez samorządy, którzy pracują w więcej niż jednej szkole, wzrosła w latach 2016-2018 o prawie 55 proc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Edukacja

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-05-22T15:46:46 02:00, Niunia:

Już się martwią że zabraknie miejsc kiedyś w klasach było po 30 i więcej uczniów i też było dobrze a teraz takie pierdzielenie...

Teraz większość klas jest po 32-34 osoby, chociaż zdarzają się nawet z 36 osobami

G
Gość
Tam gdzie siedzi PO zawsze sa jakies problemy . Były ,sa i beda jak to dziadostwo wybierze spoleczenstwo .
N
Niunia
Już się martwią że zabraknie miejsc kiedyś w klasach było po 30 i więcej uczniów i też było dobrze a teraz takie pierdzielenie...
G
Gość
Hej Panowie :), chciałabym tą drogą poznać fajnego faceta na resztę życia.Ja 25 letnia szczupła blondynka po nieudanym związku,wiek nie gra roli, jesteś samotny ? Napisz do mnie na portalu :

www.schacka.pl
r
redakcja
erfefe
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska