Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczęto mówić o cudzie

Hanka Sowińska
Uniaktowe zdjęcie ruin kościoła pojezuickiego - fotografia pochodzi z 1940 r.
Uniaktowe zdjęcie ruin kościoła pojezuickiego - fotografia pochodzi z 1940 r. Z albumu Wandy Kunis
Wanda Kunis od ponad 20 lat mieszka w Malmö (Szwecja). We wrześniu 1939 r. widziała grupę zakładników przyprowadzonych na Stary Rynek w Bydgoszczy. Po kilku dniach, razem z braćmi, zobaczyła ślad ręki na murze.

"Album bydgoski" dotarł już do Szwecji. Wiemy o tym z listu Wandy Kunis (z domu Okupniak). Pani Wanda wyjechała z rodzinnego miasta w 1984 r. Pisze, że "gazety i pojedyncze artykuły z ciekawymi tekstami, a nawet nekrologii przesyła jej córka".
Gdy wybuchła wojna miała 7 lat. Z rodzicami i rodzeństwem mieszkała w dwupiętrowej kamienicy na rogu ul. Bernardyńskiej i Toruńskiej. Państwo Okupniak chodzili do Fary. Bracia pani Wandy byli ministrantami. "Dom stał w miejscu, gdzie dziś jest rondo. Właścicielką była pani Gruckowa. Wkrótce po wkroczeniu Niemców został rozebrany" - pisze.
9 września Niemcy przyprowadzili na rynek kilkudziesięciu zakładników. Pobiegła z mamą i sąsiadką, panią Woźną, bo tam miał być jej niespełna dwudziestoletni syn Edziu. Stanęły u wylotu ul. Magdzińskiego. "Zakładnicy mieli pochylone ku ziemi głowy. Wydawało się, że oprawcy na coś czekali. Może na rozkaz" - wspomina.
Uciekły, obawiając się najgorszego. Kilka dni po egzekucji poszła z braćmi do Fary. Wtedy zobaczyła wyraźny ślad prawej dłoni. "Czy był to ślad ręki ks. Jakubowskiego? Nie wiem. Próbowano go zmyć. Nie udało się. Nazajutrz, z lewej strony, pojawił się drugi. Też go chciano usunąć. Odtąd na murze widoczny był trzeci odcisk. W sumie było ich pięć. Mam ten widok przed oczami do dziś. Zaczęto mówić o cudzie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska