https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żadnemu pacjentowi z Kujaw i Pomorza nie odmówiono leczenia chemioterapią niestandardową

(mp)
sxc.hu
Zawirowania wokół możliwości leczenia chemioterapią niestandardową nie dotknęły pacjentów z województwa kujawsko-pomorskiego.

Serwis Zdrowie

www.pomorska.pl/zdrowie

Jak zapewnia Barbara Nawrocka, rzecznik prasowa kujawsko-pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, nikomu z naszego regionu nie przerwano terapii. - Chorzy mogą się zgłaszać w te same miejsca, w których leczeni byli dotychczas.
Przypomnijmy: chemioterapię niestandardową na Kujawach i Pomorzu prowadzi pięć placówek: Centrum Onkologii oraz obydwa szpitale uniwersyteckie w Bydgoszczy, Szpital Miejski i Wojewódzki w Toruniu.

- Jesteśmy w nieustannym kontakcie z dyrektorami lecznic oraz lekarzami - zapewnia dalej Nawrocka. - Z naszej wiedzy wynika, że żaden szpital nie odmówił chorym leczenia.

Aktualnie kontynuacją chemioterapii niestandardowej objętych jest w naszym województwie dziesięć osób. Niedawno złożono trzy nowe wnioski, które również zostały rozpatrzone pozytywnie.

Jak informuje rzecznik prasowa funduszu, sporo paniki pojawiło się także wśród chorych leczonych chemioterapią standardową. - Tymczasem zawirowanie dotyczy tylko osób poddawanych chemioterapii niestandardowej - uspokaja. - Jednak zapewniam, że w naszym województwie wszyscy pacjenci mogą być spokojni - podkreśla.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~czytelnik~
To co piszecie -to stek bezmyślnych słów. W naszym województwie, a szczególnie w Bydgoszczy chorzy są traktowani jak osoby niechciane. Gorzej niż zwierzęta. Znajomy leczył się u lekarza- dostawał zastrzyki przeciwbólowe i nic więcej. Gdy już nie mógł wytrzymać narobiliśmy rabanu i o 17,00 karetką został przewieziony do szpitala , gdzie w bólach czekał na szanowną Panią doktor, która o 12,00 w nocy (o,oo) kazała mu wracać taksówką do domu. W taksówce nie mógł wytrzymać z bólu. Dopiero przewiezliśmy go do innego województwa-gdzie przebadano go dokładnie i stwierdzono zaawansowany nowotwór złośliwy. I co Pani doktor z Bydgoszczy.??
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska