W akcję włącza się biuro poszukiwań ludzi zaginionych "Itaka". Malec ma 104 centymetry wzrostu, jasne włoski i niebieskie oczy.
Filipek wyszedł z tatą z domu w niedzielę, 6 marca i do tej pory nie wrócił. Chłopiec ostatni raz był widziany w Złotoryi (woj. dolnośląskie). Być może ojciec wywiózł synka do Niemiec. Ojciec jeździ mercedesem.
Ktokolwiek wie o miejscu dziecka chłopca, może dzwonić do ITAKi pod nr 116 000. Można również pisać maile na adres: [email protected].
Czytaj e-wydanie »