
Na godziny wieczorne wyznaczono także nabożeństwa żałobne oraz marsze milczenia.

Właśnie dziś o godzinie 16.00 na lotnisku w Eindhoven pojawiły się pierwsze samoloty z ciałami tragicznie zmarłych.

Na ich cześć wybrzmiał capstrzyk "Last Post", a zgromadzeni na lotnisku - wśród nich król Holandii Wilhelm Aleksander i królowa Maxima, premier Mark Rutte i przedstawiciele krajów, z których pochodziły ofiary - oddali hołd zmarłym minutą ciszy.

Holenderskim władzom bardzo zależało na godnym przyjęciu ciał ofiar tragedii. Obrazy z miejsca katastrofy na wschodzie Ukrainy, pokazujące szczątki przenoszone w plastikowych workach do wagonów chłodniczych, czy doniesienia o okradaniu ciał wywołały oburzenie nie tylko w Holandii, skąd pochodziły 193 spośród 298 ofiar katastrofy.