Historię rodziny z jednej z podkoronowskich wsi opisywaliśmy na naszych łamach kilkakrotnie. Córka opiekująca się dwojgiem niepełnosprawnych i niezdolnych do samodzielnej egzystencji rodziców nie miała szans na świadczenie pielęgnacyjne, z powodu wadliwych przepisów. Ustawa o świadczeniach rodzinnych mówi, że pieniądze nie przysługują, jeśli osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim.
Odmowną decyzję Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Koronowie podtrzymało Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Pani Jadwiga odwołała się do Woewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, który wczoaj wydał wyrok w tej sprawie. Niestety, niekorzystny dla Czytelniczki.
Nawet jednak, gdyby sąd uznał, iż należy jej się świadczenie to byłoby to pyrrusowe zwycięstwo. - W maju mój tata zmarł - informuje kobieta.
Z tego punktu widzenia nie będzie miała już jednak kłopotów z uzyskaniem pomocy na matkę. - Formalnie pani Jadwiga się teraz kwalifikuje i w tym miesiącu podejmiemy decyzję w jej sprawie - mówi Dariusz Karwat, dyrektor MGOPS w Koronowie.
- Cieszę się, że w końcu dostanę te pieniądze, chociaż szkoda, że w takich okolicznościach - zauważa Czytelniczka. - Mam nadzieję, że nikt inny nie będzie miał już podobnych kłopotów.
To zależy od decyzji sejmu, który zdecyduje czy wprowadzić zmiany w ustawie o świadczeniach rodzinnych. Projekt noweli przygotowała Lewica po interwencji "Pomorskiej" u Anny Bańkowskiej, wiceprzewodniczącej Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.