W mieszkaniu służby zastały właścicielkę lokalu i jej nieprzytomną córkę. Oprócz straży pożarnej na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, która zabrała dziewczynę do szpitala.
Najprawdopodobniej tlenek węgla ulatniał się z piecyka grzewczego w łazience.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 14. Strażacy przewietrzyli mieszkanie oraz wezwali administratora budynku, który został powiadomiony o sytuacji.
Ze statystyk strażaków wynika, że w 2015 r. zdarzeń dotyczących tlenku węgla było 42 z czego 36 w mieście, a 8 w powiecie. Łącznie poszkodowanych było 21 osób. Jedna osoba zginęła.