Do zdarzenia doszło we wtorek w południe na ul. Szpitalnej w Radziejowie.
Do pełniących tam służbę policjantów asp. Przemysława Betlińskiego i mł .asp. Macieja Stawickiego, z prośbą o pomoc zwróciła się młoda kobieta. Zdenerwowana powiedziała, że przed chwilą przypadkowo zatrzasnęły się jej drzwi do auta. W środku został śpiący niemowlak i kluczyki od pojazdu.
Policjanci od razu zaczęli działać. Ustalili, że kobieta przyjechała z miejscowości oddalonej o blisko 30 km od Radziejowa, dlatego nie można było szybko dostarczyć zapasowych kluczyków. W związku z panującą na dworze wysoką temperaturą, policjanci zdecydowali się na wybicie bocznej szyby w aucie w sposób, który nie zagroził dziecku.
Po chwili, niemowlak cały i zdrowy został wyjęty z samochodu. Zdenerwowana, ale szczęśliwa kobieta bardzo dziękowała policjantom za pomoc.
