https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zatrzymali mężczyznę, który podpalił kamienicę w Inowrocławiu

(dan)
Jak ustalili policjanci, mężczyzna podłożył ogień, gdyż chciał komuś zrobić na złość
Jak ustalili policjanci, mężczyzna podłożył ogień, gdyż chciał komuś zrobić na złość KPP Inowrocław
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w Nowy Rok przyczynił się do pożaru kamienicy w centrum Inowrocławia. To 32-letni mieszkaniec tego budynku.

Do zdarzenia doszło 1 stycznia przy ul. NMP w Inowrocławiu. Służby w tym miejscu interweniowały dwukrotnie. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło pożaru pomieszczenia w klatce pod schodami. W drugim przypadku płonął na klatce dziecięcy wózek. Konieczna była ewakuacja mieszkańców.

- Zebrane przez kryminalnych dowody na miejscu pozwoliły na przypuszczenie, że doszło do podpalenia, a związek z przestępstwem może mieć jeden z mieszkańców kamienicy. 32-letni mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Dogłębne badanie sprawy skutkowało tym, iż policjanci dowiedli również, że po podpaleniu skrytki, to sam podpalacz dzwonił na numer alarmowy i informował o zdarzeniu. Sam też z żoną oraz dwójką małych dzieci musiał ratować się uciekając przez okno - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.

Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut podpalenia. Swoim zachowaniem sprowadził zdarzenie, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.

Jak ustalili policjanci, mężczyzna podłożył ogień, gdyż chciał komuś zrobić na złość.

Policja wystąpiła do oskarżyciela o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Za podpalenie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Jak być fit po świętach? Agnieszka Kaczorowska zdradza swoje sposoby.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska