Obie drużyny plasują się w tym sezonie mniej więcej w środku tabeli, ale mimo wszystko Zawisza radzi sobie lepiej, więc bydgoscy kibice mieli prawo liczyć na to, że ich zespół powalczy o komplet punktów. Niestety, ich piłkarze zadowolili się - tylko i aż - wynikiem 0:0.
Zawisza początkowo przeważał, choć posiadanie piłki nie przekładało się na kreowanie sobie odpowiednich sytuacji - dopiero w 25. minucie groźniejszy strzał oddał Kamil Żylski, jednak piłka przeleciała nad poprzeczką.
W drugiej połowie do głosu doszedł Stolem. Gospodarze mieli nawet sytuację sam na sam, ale Zawiszę uratował bramkarz Michał Oczkowski. Ostatecznie żadna ze stron nie zdołała zdobyć gola i bezbramkowy remis dość dobrze oddaje to, co działo się na boisku.
Odnotować warto ligowy debiut 18-letniego Fabiana Leonowicza, który zaliczył kilka minut w końcówce i po raz pierwszy znalazł się w trzecioligowym składzie Zawiszy.
Stolem Gniewino - Zawisza Bydgoszcz 0:0
Zawisza: Oczkowski - Michalski, Urbański, Sochań - Oczkowski, Wędzelewski (73. Wojciech Żelazo ), Koziara, Nowak - Żylski, Rugowski (86. Leonowicz) - Feliciano (73. Alan Serwach)
