Zobacz reportaż wideo: Unia Janikowo zdobywcą Regionalnego Pucharu Polski.
Zawiszanie w przestrzeni wirtualnej jako zespół rywalizują na trzech frontach.
Jednym z nich jest E-Liga, w której występuje osiem zespołów sekcji e-sportowych istniejących klubów piłkarskich. Do tej pory Zawisza przegrał z Górnikiem Zabrze 0:3 i Śląskiem Wrocław 1:6 (gol Marcin Lewicki) oraz zremisował z Odrą Wodzisław 1:1 (gol Joudat M Joudatt). Bydgoszczanie pokonali GKS Jastrzębie 2:1, ale ten wynik został zweryfikowany jako walkower 0:3, ponieważ w bydgoskim zespole zagrał nieuprawniony zawodnik oraz nie dopełniono obowiązku, dostarczenia dwóch źródeł transmisji na mecz. Zawiszanie zajmują w tabeli przedostatnie miejsce.
W poniedziałek o godz. 20 Zawisza zagra z GKS Tychy, a 5 listopada o godz. 21 Zawisza zagra z Widzewem Łódź.
Bydgoszczanie też występując w rozgrywkach międzynarodowych VPG. Na inaugurację Zawisza przegrał z brytyjskim Reapers 1:3 (gol Gustowskiego), potem uległ Chernobyl EU 0:2, mając dużą przewagę. W końcu udało się pokonać i Scandic (złożony z graczy z Danii, Norwegii i Szwecji) 3:0 (dwa gole Adriana Samka i jeden Michała Cabajewskiego).
Niedawno bydgoszczanie otrzymali zaproszenie do przystąpienia do rozgrywek Alpen League. Pomysłodawcą jest niemiecka ProLeague.de jedna z najstarszych organizacji zrzeszająca wirtualne kluby. Elitarności rozgrywek dodaje fakt, że występują w nich tylko sekcje e-sportowe klubów piłkarskich.
- Zaproszenie do Alpen League przyjęliśmy bez wahania, więc czekają nas mecze przeciwko Fenerbahce, Udinese Calcio, serbskiemu Radnikowi Surdulica, Gil Vicente, FC St. Pauli czy Port Vale - cieszy się Marcin Gołębiowski, menadżer Zawisza Bydgoszcz e-sport.
Pierwszy mecz w tych rozgrywkach zawiszanie mają rozegrać 11 listopada.
Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?
