MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz zagrał kapitalną połowę. Kibice byli bardzo zadowoleni. Dużo zdjęć

Dariusz Knopik
Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz mieli powody do świętowania po efektownej wygranej nad Cartusią Kartuzy FOT: ARKADIUSZ WOJTASIEWICZ/POLSKAPRESS
Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz mieli powody do świętowania po efektownej wygranej nad Cartusią Kartuzy FOT: ARKADIUSZ WOJTASIEWICZ/POLSKAPRESS
W 9. kolejce piłkarskiej Betclic 3. Ligi Zawisza Bydgoszcz podejmował Cartusię Kartuzy. Na stadionie przy ul. Gdańskiej spotkali się sąsiedzi w tabeli z takim samym bilansem punktowym.

Zawisza Bydgoszcz - Cartusia Kartuzy 4:1 (4:0)

Bramki: Łukasz Szramowski (18), Patryk Mikita (24), Norbert Gaczkowski (31), Mateusz Młynarczyk (35) - Patryk Soboczyński (73).

Zawisza: Sobolewski - Rugowski, Urbański, Gaczkowski, Horvath - Młynarczyk (72. Kona), Szramowski - Rak (83. Jaskuła), Skórecki, Sanocki (60. Sobieralski) - Mikita (72. Bojas).

Bydgoszczanie na razie spisują się poniżej swoich możliwości i oczekiwań kibiców. Zajmowali dopiero 12. miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 9 punktów. Wszyscy czekali na przebudzenie zespołu Adriana Stawskiego.

Niebiesko-czarni zaczęli z animuszem, przejęli inicjatywę i dominowali na boisku. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Wynik meczu otworzył Łukasz Szramowski, a potem kolejne gole w niespełna 20 minut strzelili Patryk Mikita, Norbert Gaczkowski i Mateusz Młynarczyk.

To było najlepsze 45 minut w wykonaniu piłkarzy z Bydgoszczy. W ich grze była cierpliwość, duża wymienność pozycji, przenosili ciężar gry w różne strefy boiska, po stracie piłki był od razu doskok do przeciwnika i próba odbioru futbolówki. Praktycznie każdy zagrał bardzo dobrze. Po prostu wszystko zawiszanom wychodziło.

Druga połowa nie była już tak efektowna, ale bydgoszczanie mieli wszystko pod kontrolą. Było też kilka ciekawych akcji, które mogły zakończyć się kolejnymi golami. Zawodnikom Zawiszy przydarzył się jeden błąd w defensywie, z którego skorzystali piłkarze z Kartuz i zdobyli honorową bramkę.

To było ostatnie spotkanie Zawiszy na stadionie przy ul. Gdańskiej. Będzie na nim wymieniany tartan i bydgoszczanie przełożyli swoje spotkanie na mecze wyjazdowe. Powrót do Bydgoszczy jeśli roboty będą przebiegały planowo odbędzie się pod koniec listopada na mecz z Wybrzeżem Rewalskim Rewal, który rozpoczyna rundę rewanżową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szeremeta odrzuciła pół miliona

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska