Z roku na rok, liczba kolekcjonerów, którzy zgadzają się udostępnić swoje zbiory, wzrasta. W minioną sobotę, w świeckim OKSiR, spotkało się trzydziestu hobbystów. O tym, że nie jest łatwo ich pozyskać wiedzą najlepiej organizatorzy. Wielu, obawiających się o losy swoich kolekcji, tworzonych nierzadko przez całe życie, trzeba było długo namawiać aby odważyli się przenieść na jeden dzień swoje skarby do sali lustrzanej.
Oprócz zwykłych widzów, stoiska oceniali także jurorzy, którzy, podobnie jak w latach ubiegłych nagrodzili te najciekawsze. Komisja w składzie: Maria Pająkowska-Kensik, Kazimeirz Wolicki i Krzysztof Lisowski, w kategorii rękodzieło i wyroby własne, pierwsze miejsce przyznała Marii Smoczyńskiej-Szczepaniak (kompozycje kwiatowe i rzeźby z muszli). Nagrodę za drugie miejsce odebrał modelarz, Jerzy Dończyk.
Wśród kolekcjonerów, najbardziej spodobały się serwetki Felicji Pukrop. Kolejne miejsca zajęli Zenon Sankiewicz (zbiór medali), trzecie ex aequo - Marcin Zach (zbiór minerałów), Andrzej Turło (zbiór autografów).
Specjalnym wyróżnieniem uhonorowano Karola Truszkowskiego za zgromadzenie ciekawych materiałów historycznych. Ponadto jurorzy zwrócili uwagę na: Przemysława Jarantowicza, Michała Jagodzińskiego, Patryka Jurczykowskiego, Pawła Andrysiaka. Wszyscy otrzymali nagrody książkowe.
Sporo ciekawych rzeczy działo się także w pozostałych salach Ośrodka, gdzie przez cały dzień odbywały się różnego rodzaju prezentacje poświęcone m.in: astronomii, faunie i florze Parku Krajobrazowego Doliny Dolnej Wisły, medycynie naturalnej.
Zbierać każdy może
Andrzej Bartniak
Jerzy Dończyk, to nie tylko zapalony modelarz, ale także pasjonat historii , jaka towarzyszy każdemu z wykonanych przez niego modeli.
Pokemony, serwetki, pudełka od zapałek. O tym, że zbierać można dosłownie wszystko, łatwo było się przekonać odwiedzając piknik hobbystyczno-naukowy.
