https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbyt ciężkie zarzuty

Agnieszka Romanowicz
- To była wspaniała dyrektorka - podkreśla Ewa Wiśniewska, będąca w grupie rodziców, którzy nie zgadzają się z decyzją magistratu. - Niezwykle życzliwa, z wielką troską traktująca wszystkie sprawy związane z  przedszkolem.
- To była wspaniała dyrektorka - podkreśla Ewa Wiśniewska, będąca w grupie rodziców, którzy nie zgadzają się z decyzją magistratu. - Niezwykle życzliwa, z wielką troską traktująca wszystkie sprawy związane z przedszkolem. Fot. Andrzej Bartniak
Rada Rodziców z przedszkola nr 9 w Świeciu sprzeciwia się odwołaniu szefowej tej placówki. Liczą, że Małgorzata Malczuk złoży dziś odwołanie i wróci do pracy. - Na pewno nie w charakterze dyrektora - mówi kierownik świeckiej oświaty.

- Degradacja do poziomu przedszkolanki to zbyt surowa kara - mówią rodzice, broniący dyrektor Małgorzaty Malczuk. - Dziś mija termin od-wołania od tej decyzji. Liczymy, że pani dyrektor to zrobi i wróci jeszcze do pracy.

Dbała o atmosferę

Rada Rodziców z Przedszkola nr 9 podkreśla, że operatywność byłej szefowej i jej oddanie w pracy w dziećmi rzucały się w oczy. - Jestem matką zastępczą dla jednego malucha. Zależało mi, żeby poszedł do przedszkola. Mimo, że rok szkolny był w toku, pani Malczuk nie robiła problemów. Przyjęła nas bardzo życzliwie, zresztą zawsze była serdeczna - podkreśla jedna z mam. - Na każdego nauczyciela można coś znaleźć. Podobnie na przedszkolanki, którym pani Malczuk nie odpowiadała. Jedna z nich wydała dziecko - którym się opiekuję - ojcu, mimo że ma on ograniczone prawa rodzicielskie. Żałuję, że nie złożyłam wtedy na nią skargi!
Druga mama dodaje, że Przedszkole nr 9 wyróżnia się na tle pozostałych właśnie dzięki pani Malczuk. - To ona stworzyła rodzinną atmosferę, dzięki której dzieciaki lgnęły do przedszkola - twierdzi.
Trzecia mama nie przebiera w słowach: - Wszystkie przedszkolaki miały przebadany słuch. To dzięki projektowi, który opracowała pani dyrektor. Przedszkolanki się pod nim podpisały, jakby był ich dziełem. Po prostu, miały za dobrze z panią Malczuk i bezczelnie to wykorzystały. Pan Fura dał się nabrać!

Dobra jako menedżer

Waldemar Fura, szef ośrodka oświaty w Świeciu podkreśla, że nie brał pod uwagę tylko opinii przedszkolanek. - Zasadnicze były opinie pozostałych pracowników, którzy pracują z przedszkolakami - zapewnia Fura. - Kilka lat temu, w innym przedszkolu, mieliśmy podobną sprawę. Po postępowaniu wyjaśniającym okazało się, że zarzuty były bezpodstawne. Dyrektor nie dostał nawet upomnienia.
Fura podkreśla, że docenia pracę pani Malczuk jako menedżera. - Dlatego jej sprawa jest najtrudniejszą, z jaką miałem do czynienia w swojej pracy - przyznaje. - Jednak zarzuty wobec pani Malczuk jako pedagoga były zbyt ciężkie. Okazało się, że podczas zajęć z dziećmi regularnie zastępowały ją inne osoby. To niedopuszczalne!

Zyska tylko odprawę

Dziś mija termin odwołania, które przysługuje pani Malczuk. - Jeśli nawet je złoży i wygra przed Sądem Najwyższym, procedury nie umożliwią jej powrotu na stanowisko dyrektora w Przedszkolu nr 9 - wyjaśnia Fura. - Najwyżej może zyskać trzymiesięczną odprawę.
Protest Rady Rodziców trafił do burmistrza i kuratorium.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Jak urzędnik powiedział to należy bezwzględnie przyznać mu rację ba on zawsze  ma rację choćby nie wiedział co mówi.

Niech żyją urzędnicy.

l
lilaa
Analizując wcześniejsze artykuły to wygląda, że problem to będzie mieć pan Fura, jego wypowiedzi, stanowisko jest bardziej zaskakujące niż tych młodych Pań. One są młode i niwne co nie tłumaczy ich z pomówień, pomówiły o rzeczy które się w większości jak wynika z artykułów i wypowiedzi pana F. nie potwierdziły - ot strzelały by gdzieś może trafić, ale to pan F. o tym w gazetach mówił już przed podjęciem decyzji przez urząd, wiemy że w drugim głośnym przypadku ze względu na ochronę danych osobowych pomówień do czasu ich sprawdzenia nie ujawniono w takiej skali i w zasadzie do dzisiaj sic - czy komuś na tym zależało, czy może jest to jakaś zmowa tych osób albo perfidny plan jakiejś grupy? A może brak moralności, albo brak rozumu? Jak łatwo rzucać co niektórym kamieniem, oby kamień nie okazał się bumerangiem dla tych żałosnych ludzi. Jednym słowem, albo trzema: coś tu śmierdzi. Być może przyszłość pokaże co.
N
Niezaangażowany
Pewnie personel techniczny oraz nauczyciele stojący murem za panią dyrektor już drżą, gdy dojdzie do skutecznego odwołania od decyzji lub też potencjalnego dochodzenia z powództwa cywilnego. Mówić prawdę czy nie- oto jest pytanie. Może wyjdzie drugie dno tej sprawy, a za poświadczenie nieprawdy(składanie fałszywych zeznań) ...... . Niech się pani Malczuk opamięta i odejdzie z honorem. Może zrobi to najlepiej dla siebie, tych co stoją za Nią, dla przyszłej pani dyrektor oraz dla dobra placówki.
M
Miodek
Dziecko rodzaju męskiego chodzące do przedszkole = przedszkolak
Dziecko rodzju żeńskiego chodżce do przedszkola = przedszkolanka,
A gdzie są nauczyciele przedszkola?.......

Wybrane dla Ciebie

Pociąg z Polski do Chorwacji w wakacje? Tak dojedziesz z Bydgoszczy

NOWE FAKTY
Pociąg z Polski do Chorwacji w wakacje? Tak dojedziesz z Bydgoszczy

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska