Dwa dni temu w nocy w Inowrocławiu na ul. 3 Maja jeden z mieszkańców usłyszał hałas.
- Gdy wyjrzał przez okno zobaczył, jak ktoś kopie w jego audi, a następnie urywa od pojazdu lusterko. Mężczyzna powiadomił policję i wskazał rysopis sprawcy - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Policyjny patrol zlokalizował poszukiwanego mężczyznę. 25-latek zaczął uciekać. Policjanci byli jednak szybsi. Wandal trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał.
- Wczoraj kryminalni przesłuchali go w charakterze podejrzanego. Ustalili też motyw jego negatywnego zachowania. Mężczyzna tłumaczył, że zdenerwował się na swoją partnerkę, co skutkowało wyładowaniem agresji na samochodach - zdradza Drobniecka.
Teraz mężczyzna odpowie za uszkodzenie trzech pojazdów. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Prezydent Inowrocławia hojnie nagradza swoich zastępców