- Niewiele pracy mieli policjanci - mówi kom. Piotr Stachowiak z Komendy Powiatowej Policji w Żninie. - Praktycznie odnotowaliśmy tylko dwa poważniejsze zdarzenia. W Ojrzanowie (gm. Łabiszyn) w niedzielę około godz. 17.35 kierowca audi z niewiadomych przyczyn wjechał w tył prawidłowo skręcającego do posesji opla. Kierujący astrą z urazami głowy i kręgosłupa trafił do żnińskiego szpitala.
Podczas świąt nie próżnowali - niestety - złodzieje. Również w niedzielę wykorzystali nieobecność właścicieli mieszkania w bloku przy ul. Wandy Pieniężnej i ukradli 3,500 złotych.
- Tym razem mieliśmy naprawdę sporo wyjazdów - powiedziała nam dyspozytorka żnińskiego pogotowia ratunkowego. - Nie były to jednak interwencje związane z tak świątecznymi przypadłościami jak przejedzenie czy kolki wątrobowe. Częściej były to duszności, zasłabnięcia, wysokie temperatury.
Sporo pracy miała też poradnia, gdzie zgłaszali się pacjenci nie wymagający interwencji pogotowia.
Zdrowe i słoneczne
(mich)

W Żninie tradycyjnie koszyki z wielkanocnymi potrawami święcono przed kościołem pw. NMP Królowej Polski.
W miarę spokojne i słoneczne - tak najkrócej można określić minione święta Wielkiej Nocy na Pałukach. Iście wiosenna pogoda sprawiła, że rodzinne siedzenie przed telewizorami zastąpiły spacery.