Kiedy Zenon Różycki był prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami i jednocześnie Klubu Sportowego „Stal”, swoje gabinety urządził po sąsiedzku w siedzibie spółki. Z pracy prezesa MPGN zrezygnował (mówiło się wówczas, że lada dzień zostanie odwołany) w lutym 2019 r. Ale prezesem „Stali” jest do dziś.
Nowe władze MPGN nie chciały Różyckiego za sąsiada i „eksmitowały” KS „Stal” ze swojego budynku. Pracownicy spółki wyłamali zamki w drzwiach i „ewakuowali” dokumenty sportowego klubu.
Różycki uważając, że ma prawo do korzystania z biur, skierował do sądu sprawę przeciw MPGN. A sąd przed kilkoma dniami wydał wyrok. Jego treść Różycki zamieścił na Facebooku.
Sąd w wyroku nakazał MPGN-owi przywrócenie klubowi „Stal” lokali na trzecim piętrze siedziby MPGN, wydanie do nich kluczy oraz umożliwienie korzystania z tych pomieszczeń.
Sąd nakazał też MPGN-owi zwrócenie „Stali” 537 zł kosztów procesu.
Wyrok zapadł. Czego oczekuje Zenon Różycki?
- Sąd wyraźnie określił w wyroku co zarząd MPGN powinien zrobić i tego oczekujemy. Biorąc pod uwagę dotychczasowe działania prezydenta i rady nadzorczej MPGN trudno czegokolwiek oczekiwać. Liczę jednak na opamiętanie i naprawienie szkód jakie zostały wyrządzone - mówi Zenon Różycki.
Jak podkreśla prezes Różycki: - W pozostałych sprawach sądowych jakie się toczą, nasza argumentacja jest taka sama, a urząd miejski i MPGN bazują na wymyślonych i nieprawdziwych wnioskach.
A prawnych sporów między KS "Stal" i Zenonem Różyckim a miastem i MPGN-em jest kilka. Różycki wymienia: o pomieszczenia "Stali" na ul. Kruszelnickiego, o hotel w Mniszku, o wypowiedzenie umowy użyczenia hali sportowej w Mniszku. Postępowania toczą się też w prokuraturze i urzędzie ochrony danych osobowych.
Jak wyrok przyjęto w MPGN Grudziądz?
Jak poinformował nas Wiesław Kozłowski, wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami, spółka wystąpiła o uzasadnienie wyroku. Kiedy go otrzyma, podjęta zostanie decyzja czy administracja będzie się od niego odwoływać.
